30 października 2011
Dobry dzień
W takim dniu od rana świeci słońce. Pasta do zębów, szybka Lavazza,
całkiem nieśpieszne całowanie a potem wygląda się przez okno i nie dziwi:
ta sama para ptaków w tym samym gnieździe.
W takim dniu nie pisze się wierszy o umieraniu.
Kazimierz przewietrzył szuflady i poukładał zdjęcia.
Sprawdził czy zostały zapłacone ostatnie rachunki.
Następnie ubrał się w stary, nadal najlepszy czarny garnitur. Ten sam.
Zdjął doniczkę ze ściany, sprawdził gwóźdź i ostatni raz podlał paprotkę.
Kazimierz nie pisał wierszy.
Nie miał dla kogo ale był pedantem.
16 listopada 2024
listopadowe zakochaniesam53
16 listopada 2024
na wiekiYaro
16 listopada 2024
1611wiesiek
16 listopada 2024
Brzoskwiniowevioletta
16 listopada 2024
Katastroficzny dramat...dobrosław77
15 listopada 2024
Bez zapowiedzisam53
15 listopada 2024
1511wiesiek
15 listopada 2024
Wielki BratJaga
15 listopada 2024
Słodziakudoremi
14 listopada 2024
KaterinYaro