30 october 2011
Dobry dzień
W takim dniu od rana świeci słońce. Pasta do zębów, szybka Lavazza,
całkiem nieśpieszne całowanie a potem wygląda się przez okno i nie dziwi:
ta sama para ptaków w tym samym gnieździe.
W takim dniu nie pisze się wierszy o umieraniu.
Kazimierz przewietrzył szuflady i poukładał zdjęcia.
Sprawdził czy zostały zapłacone ostatnie rachunki.
Następnie ubrał się w stary, nadal najlepszy czarny garnitur. Ten sam.
Zdjął doniczkę ze ściany, sprawdził gwóźdź i ostatni raz podlał paprotkę.
Kazimierz nie pisał wierszy.
Nie miał dla kogo ale był pedantem.
15 may 2024
1505wiesiek
15 may 2024
ToastJaga
15 may 2024
Studying LifeSatish Verma
14 may 2024
NonethelessSatish Verma
13 may 2024
I Write With Red InkSatish Verma
11 may 2024
Everything Is BlackSatish Verma
10 may 2024
Wielki wypasJaga
10 may 2024
Tangerines SingSatish Verma
9 may 2024
0905wiesiek
8 may 2024
0805wiesiek