28 czerwca 2011
(An)ty - teza
tak łatwo umierasz?
nikt nie gasi światła
liść akacji musnął policzek
odruchowo mrużysz powieki i już
wpadasz na drzewo
drzazga w palcach igły z choinki
stłuczona po świętach bombka
rozbite kolano i oblany egzamin
wciąż pamiętam kapelusz
porwany przez wiatr
idę drugą stroną do przejścia
nad skrzyżowaniem naszych dróg
przeciwnie do wczoraj
nie tak łatwo kochać poziomki w mieście
9 czerwca 2025
wiesiek
8 czerwca 2025
Misiek
8 czerwca 2025
Marcin Olszewski
8 czerwca 2025
wiesiek
7 czerwca 2025
wiesiek
7 czerwca 2025
violetta
7 czerwca 2025
dobrosław77
6 czerwca 2025
wiesiek
5 czerwca 2025
wiesiek
4 czerwca 2025
wiesiek