25 marca 2014

25 marca 2014, wtorek ( Pustynia nie jest miejscem z braku wody )


Kiedy już będziesz stary, w listopadzie,
wybierzmy się nad morze, mewy i sztorm
są takie romantyczne, wieczorami,
poukładam albumy, albo puzzle,
póki widzę wyraźnie, wiem, czego chcesz
 
w moim życiu po życiu, grunt, to mieć plan.
Zrób, cholera jasna, swój.


liczba komentarzy: 31 | punkty: 20 |  więcej 

Wieśniak M,  

listopad to dobra na starość pora/ żółci się wnętrze czerwieni komora/ ręce opadają/ deszcz obmywa lico/ wiatr od zimy smerga ciut za potylicą/ człowiek tak jakoś w sobie się trzyma/ cieplutko bo w perspektywie jeszcze czeka zima..;)

zgłoś |

Ania Ostrowska,  

Wiesiu, Twoje wiersze powinny być obowiązkowo w zestawie ratunkowym :) cudnie napisałeś :))

zgłoś |

Wieśniak M,  

:))- Dziękuję Aniu- to Twoja zasługa, i pierwszego "tchnieniogennego"* wersu:))). * zapożyczenie od Aśćki

zgłoś |

Ania Ostrowska,  

Aśćka sama jest tchnieniogenna :) Natomiast mnie napawa nieustannym podziwem, najszczerszym jak Ty tworzysz na poczekaniu takie perełki

zgłoś |

astrit33,  

bardzo autentycznie, jest tylko niejasność w tym - "w moim życiu po życiu" ( tak jak chciałaś- szczerze)

zgłoś |

Ania Ostrowska,  

i bardzo dobrze, że szczerze :) czemu niejasne? coś się kończy, coś się zaczyna, jedno "życie" za inne, wiem, że pozagrobowe może się pchać,

zgłoś |

ApisTaur,  

niejeden raz Aniu / bogów rozśmieszałem / snując planów wielkich / chyba stosy całe / jako że się trochę / mi pokrzyżowały / to na żywioł biorę / mój czas pozostały //:-)

zgłoś |

Ania Ostrowska,  

i ja też o tym także :) pozdrawiam Apisie :)

zgłoś |

Krzysztof Konrad Kurc,  

Wielu utonęło na pustyni. Od kilku lat jestem stary w listopadzie nad morzem. Planowanie kojarzy mi się z lotem ślizgowym. :))))

zgłoś |

Ania Ostrowska,  

a - pozostając w morskich klimatach - nie z busolą? :) dzięki za koment, Krzyśku

zgłoś |

Jerzy Woliński,  

jesienna pora zacnym terminem dla niejednego seniora :)

zgłoś |

Ania Ostrowska,  

Jurku :) niejedna jesienna zmora dopadnie tego seniora :)

zgłoś |

Aśćka,  

a może On tak na żywioł starości, hm...:)

zgłoś |

Ania Ostrowska,  

jasne :) jak dziecko we mgle :)

zgłoś |

Jaga,  

w życia jesieni/ czas wszystko zmienić...:)

zgłoś |

Ania Ostrowska,  

wszystko się zmienia/ także marzenia :)

zgłoś |

Jaga,  

za to zawsze wolno marzyć :)

zgłoś |

Szafranka,  

Aniu, dziękuję, że wspólnie z moją wiewióreczką poszukiwałaś...ale chyba admin ją usunął:( Nie wiem z jakiego powodu:(

zgłoś |

Ania Ostrowska,  

przykro mi to słyszeć :0 moim zdaniem to była bardzo fajna pocztówka, Niezbadane są wyroki admina, ale żeby tak całkowicie usuwać bez żadnej komunikacji z autorem? Gdyby nie to, że na własne oczy widziałam tę pocztówkę i zostawiłam pod nią komentarz, pewnie bym nie uwierzyła, że to się dzieje naprawdę :(

zgłoś |

xyz,  

cholera jasna ;) coś bym jeszcze zrobiła ino z tym ostatnim wersem, bo troszkę odstaje od reszty , i tak bym go może jakoś wysubtelniła, ale Aniu to Twoje dzieło i emocje , więc ja tylko tak szczerze na boku i z pozdrowieniem ;)

zgłoś |

Ania Ostrowska,  

"proszę" nie będzie dobrze, bo miało być z emocjami, "jasna ch.olera" była najłatwiejsza, szczerze mówiąc nie zastanawiałam się nad nią zbyt wiele, ale kurcze, może faktycznie lepiej byłoby subtelniej, tylko jak? "do jasnej anielki" będzie dobrze? pytam poważnie choć słyszę, ze brzmi humorystycznie :) a tak w ogóle, dzięki wielkie że przystanęłaś tu

zgłoś |

jeśli tylko,  

cholera jasna jest po prostu za długa pośród tych dwóch jednosylabowców :) jak dla mnie dobre jest np kurde (dźwiękowo) może być subtelniejsza wersja, ale krótka. :)

zgłoś |

Ania Ostrowska,  

krotka, ale nie jednowyrazowa, bo potrzebuję razem siedmiu sylab w wersie :) pomyślę jeszcze

zgłoś |

xyz,  

nie ma za co :) myślę, że ta "cholera jasna" jest impulsywną reakcją na brak planu u drugiej strony, a może by jakąś kontrę na brak planu, taką kontrę żeby wyzwoliła lub chociaż sprowokowała pewną konsternację albo zastanowienie: to mieć plan czy nie mieć ? czy tylko chwytać życie tu i teraz ?... ? nie wiem , tak sobie gdybam

zgłoś |

Ania Ostrowska,  

i "swojego" jest ważne, bo bywa, że wygodniej jest "podczepić się" pod czyjś, nawet jeśli bez przekonania. Nic to, jak napisałam jeślince, pomyślę jeszcze nad inną wersją

zgłoś |

.,  

układanie ziarenek piasku może być mozolne bez wiatru, ale gdy sprzyja warto rozsypać więcej niż garść :)

zgłoś |

Ania Ostrowska,  

mądrze mówisz, tak właśnie, warto

zgłoś |

piórko,  

Oj nagromadziło się. Męczące jest żyć z kimś, kto poddaje się woli drugiego i jest jak stary kapeć, wygodny i szkoda wyrzucić. Wiem, że może dokonałam nadinterpretacji, ale tak mi się skojarzyło. Pozdrawiam :))

zgłoś |

Ania Ostrowska,  

w tym wypadku nadinterpretacja nie istnieje :) dziękuję za czytanie i ślad, piórko :)

zgłoś |

RM,  

plany sprawdzają się tylko na starość

zgłoś |

Jaro,  

po krótkiej wizycie w vision express da radę:)

zgłoś |




Regulamin | Polityka prywatności | Kontakt

Copyright © 2010 truml.com, korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu.


kontakt z redakcją






Zgłoś nadużycie

W pierwszej kolejności proszę rozważyć możliwość zablokowania konkretnego użytkownika za pomocą ikony ,
szczególnie w przypadku subiektywnej oceny sytuacji. Blokada dotyczyć będzie jedynie komentarzy pod własnymi pracami.
Globalne zgłoszenie uwzględniane będzie jedynie w przypadku oczywistego naruszenia regulaminu lub prawa,
o czym będzie decydowała administracja, bez konieczności informowania o swojej decyzji.

Opcja dostępna tylko dla użytkowników zalogowanych. zarejestruj się

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1