15 listopada 2013
15 listopada 2013, piątek ( z cyklu: myśli przeczołgane )
- Mocniej! Wyżej, Jolka, wyżej! – głos trenera przechadzającego się po sali wwiercał się w umęczone ciała. Przed jego wzrokiem nie umknęła żadna skucha.
- Ale ja już nie mogę wyżej – pisnęła żałośnie jedna z pokutnic. – Boli!
- Boli w was to, co jest słabe. Mocne nie boli – zareplikował bez litości. – No, już! Dasz radę! Wyżej!
Uwielbiam moje zajęcia. Już wkrótce będę supermenem.
21 grudnia 2024
2112wiesiek
21 grudnia 2024
Wesołych ŚwiątJaga
21 grudnia 2024
Rośliny z nasieniem i bezdobrosław77
21 grudnia 2024
NEOMisiek
21 grudnia 2024
Mgła pojmowaniaBelamonte/Senograsta
20 grudnia 2024
Na świętavioletta
20 grudnia 2024
Zamiast ibupromudoremi
20 grudnia 2024
jeszcze jeszczesam53
20 grudnia 2024
2012wiesiek
20 grudnia 2024
Pastorałka trochę kulawajeśli tylko