15 november 2013

15 november 2013, friday ( z cyklu: myśli przeczołgane )

- Mocniej! Wyżej, Jolka, wyżej! – głos trenera przechadzającego się po sali wwiercał się w umęczone ciała. Przed jego wzrokiem nie umknęła żadna skucha.
- Ale ja już nie mogę wyżej – pisnęła żałośnie jedna z pokutnic. – Boli!
- Boli w was to, co jest słabe. Mocne nie boli – zareplikował bez litości. – No, już! Dasz radę! Wyżej!
Uwielbiam moje zajęcia. Już wkrótce będę supermenem.


number of comments: 105 | rating: 18 |  more 

xyz,  

supermanem chyba ...

report |

Wieśniak M,  

superwomenem:)))

report |

xyz,  

... womanem ;))

report |

Wieśniak M,  

..whynotem;)

report |

Ania Ostrowska,  

byle nie supernianią :)

report |

Wieśniak M,  

supernieniania:))))

report |

Ania Ostrowska,  

o to, to :)

report |

xyz,  

ani supermanią

report |

Ania Ostrowska,  

a już w żadnym razie superanią

report |

xyz,  

no, mniemanie można mieć ;) na miecia mać ;!

report |

Wieśniak M,  

superanna brzmi do przyjęcia:)))

report |

Ania Ostrowska,  

anna-superranna :)

report |

xyz,  

supereśniak też brzmi dziarsko ;))

report |

Wieśniak M,  

supełśniak bardziej adekwatnie:))

report |

Ania Ostrowska,  

supereśniak :) tak

report |

Wieśniak M,  

tyle że supereśniak nie da się naginać;))- do gimnastyki:)))

report |

Ania Ostrowska,  

grunt to trafić na supertrena :)

report |

Wieśniak M,  

supertrema to rozumiem;)))

report |

Ania Ostrowska,  

język mi się już zwija w serpentynę :)

report |

jeśli tylko,  

w supertynę! ;)))

report |

Ania Ostrowska,  

supermartynę :)

report |

xyz,  

ciała czy umysłu ?

report |

Wieśniak M,  

jak to się mówi-"w zdrowym ciele ani wiersza";))- albo jakoś tak ?:))))

report |

byłem...,  

To chyba o Bjoergen....

report |

xyz,  

ciele taka ma naturę, a pereł przed wieprze rzucać nie należy . . .

report |

Wieśniak M,  

ciele taką ma maturę/ jaką odda makulaturę;)

report |

xyz,  

można to zakwestionować ;)

report |

gabrysia cabaj,  

skucha nie ma uzasadnienia w tym kawałku, Ania:))

report |

Ania Ostrowska,  

ale dlaczego nie ma? SJP podaje że skucha" oznacza "niepowodzenie, pomyłkę, błąd . W opisanej sytuacji niepowodzenie odnosi się do niepoprawnie lub niestarannie wykonanego ćwiczenia - zatem moim zdaniem jest OK, Oczywiście przy założeniu, ze na cały tekst patrzy się z lekkim przymrużeniem oka, co powinno tez sugerować czytającemu (w moim założeniu) użycie słowa "pokutnica" . Opisana sytuacja, tutaj celowo nieco przerysowana, miała miejsce w Warszawie w miniony czwartek. m.in. z moim udziałem. Cały wieczór brzęczały mi w głowie słowa o tym, gdzie i dlaczego boli i jak szeroko można je zinterpretować. Odczepiły się dopiero po umieszczeniu wpisu w dzienniku :) Pozdrawiam serdecznie

report |

gabrysia cabaj,  

skucha to okrzyk w czasie gry w klasy, lub w gumę, kiedy za daleko posunie się grykiel, albo zatrzyma na linii, jak również w czasie takiej gry w piłkę (odbijanie rękoma, głową) do pierwszego błędu i następuje zmiana zawodnika, więc Ania, skucha to w mowie potocznej zazwyczaj niecelność, błąd w interakcji zawodnika z celem:)

report |

Ania Ostrowska,  

rozumiem, że tak to widzisz Gabrysiu, jednak moim zdaniem skucha nie jest na stałe przywiązana do gier, o których mówisz i może wychodzić poza podwórko lub boisko - zresztą z tych miejsc do sali gimnastycznej nie jest przecież zbyt daleko. Sformułowanie "błąd w interakcji zawodnika z celem" jak najbardziej mi pasuje. Pozdrawiam :)

report |

gabrysia cabaj,  

po prostu uważam, Ania, że zastosowanie właśnie tego słowa w tym zdaniu, w którym je zastosowałaś, jest trochę sztuczne, jakby na siłę, chociaż rozumiem zachwycenie się słowem, bo też tak mam:))

report |

Ania Ostrowska,  

jasne, dziękuję Ci za podzielenie się odbiorem raz jeszcze

report |

issa,  

:) zacny tytuł. natomiast może się wydawać, że puenta prosi o nie ;d znaczy, że cały proces może sprzyjać i zdaniu: Już wkrótce nie będę supermenem ;)

report |

issa,  

wiesz, można mieć wrażenie, że czasami jedyną drogą do wyjścia jest właśnie, ni mniej ni więcej ten ruch, przed jakim cofają się niektórzy, nie wierząc, że się uda: przeczołgać się. tak. przeczołgać się od utopii do ziemi, od nieba do ziemi - i tak dowiedzieć się, że są siły i na niemożliwe, i na to, o czym się myślało, że jest nie do przejścia - tak może wyglądać droga z zaułka niebian i popcornu w świat rzeczywisty

report |

Ania Ostrowska,  

a to mnie zaskoczyłaś isso; w założeniu przywołanie Supermana (przetworzone w "supermena" w celu zobrazowania różnicy skali) miało oświetlać współzależność i pożądaną harmonię mocy ciała i ducha. "Nie będę" stawia stawia to na głowie Muszę pomyśleć.

report |

issa,  

a właśnie, że wcale nie "musisz" :d bez muszenia też Ci nieźle idzie. w każdym razie ze świata według Misia Dzyń-Dzyń na to wygląda

report |

Ania Ostrowska,  

o masz, babo :) pisałyśmy równolegle, dopiero teraz zobaczyłam druga cześć Twojego komentu; no tak, teraz rozumiem więcej

report |

Ania Ostrowska,  

i jak tu nie przestać się zachwycać wieloznacznością słów :)

report |

issa,  

ot, jak widać, i światy równoległe mogą się jednak spotkać :)

report |

Ania Ostrowska,  

* bez nie - jak tu przestać :))

report |

issa,  

nie ruchome :d

report |

Ania Ostrowska,  

dziękuję :) fajnie mi otwierasz oczy :)

report |

Ania Ostrowska,  

real mnie już wyciąga, do usłyszenia :)

report |

issa,  

Ty otwierasz, ja jedynie przychodzę do Ciebie z dzwoneczkami :)

report |

issa,  

yhm, do innego dobrego później, Ania :)

report |

Jaro,  

Myślę,że to tylko zbytni optymizm heh:) Nie była jeszcze ...no nieważne, w paru miejscach:)Miłej niedzieli Aniu:)

report |

Ania Ostrowska,  

to bardzo możliwe.Miłej i Tobie :)

report |

doremi,  

kurcze, u mnie wszystko słabe... :))

report |

Ania Ostrowska,  

a bo powinnaś pomachać ze mną kończynami; ja za niedługą chwilę właśnie idę machać; wyżej , wyżej :)) pozdrawiam doremi :)

report |

doremi,  

Aniu, ja przyłączam się do Ciebie i zaraz idę na twaróg z RZEPĄ... :)*

report |

Tomek i Agatka,  

Aniu, dlaczego u Ciebie tak pusto, jakoś tak wyjatkowo smutno na duszy bez Twoich tekstów... Przemawia do mnie to przeczołganie i podnoszenie corz wyżej poprzeczki, to smutne, ale trenerem może być często najbliższa osoba i jakoś tak w tym kierunku podążyły moje myśli, twarde zasady i absolutne podporządkowanie, rygor, i głos nieznoszący sprzeciwu, po latach poczucie niskiej wartości, bo przecież zawsze można lepiej, i mimo niedościgłości gdzieś tam w zakamarkach myśl, że może tym razem się uda zadowolić, żeby zasłużyć na pochwałę. Dociera bardzo! Pozdrawiam ciepło. Agnieszka

report |

Ania Ostrowska,  

dziękuję :) zaskoczyło, ale bardziej jeszcze ucieszyło mnie, że również w taki niedosłowny sposób można zinterpretować tekst,. To chyba najmilsza niespodzianka dzisiejszego dnia, bardzo bardzo dziękuję :) Co do "pusto" napisałam na p,w.

report |

mua,  

tytul mnie zmylił ;))

report |

Ania Ostrowska,  

bywa i tak. Pozdrawiam :)

report |

piórko,  

Życie to dopiero potrafi nas przeczołgać. Pozdrawiam Aniu :))

report |

Ania Ostrowska,  

jeszcze jak potrafi :) i ja pozdrawiam piórko :) moc serdeczności!

report |




Terms of use | Privacy policy | Contact

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


contact with us






Report this item

You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1