24 sierpnia 2011
autumnus
skrzydła ptaków na wietrze już trzepocą u okien
spływa nitką samotna pajęczyna w parapet
w kanwie zasłon jasnością się rozchmurza poranek
tren liściastych kolorów ciągnąc za nim przelotem
figurami wzorami w szachownicę gra znaczeń
kładzie barwne odbicia na bezbarwnym dywanie
w poplątanych przez cienie arabeskach migoce
iskra złudnych przekształceń w nieuchwytnym pryzmacie
akwarelą przelotną drgają liście na ścianie
akwariowym refleksem papirusów cień mignął
dodał ptakom lekkości przejrzystości ich skrzydłom
brzmi menuet jesienny wiatrem rankiem i trwaniem
27 sierpnia 2025
Arsis
27 sierpnia 2025
wiesiek
27 sierpnia 2025
sam53
27 sierpnia 2025
absynt
27 sierpnia 2025
sam53
26 sierpnia 2025
wiesiek
26 sierpnia 2025
Yaro
26 sierpnia 2025
Yaro
26 sierpnia 2025
ais
26 sierpnia 2025
ais