30 maja 2011

ballada o bezsensie

raz pewna psychopatka z niejaką anarchistką
usiadły gdzieś na Plantach gotowe znów na wszystko
na przewracanie świata na wznak i dupą w górę
na skrajny spadek napysk i odlot w nieba dziurę
na przelecenie sensu bezsensem jak się patrzy
i na zrobienie ładu w ogóle i inaczej
 
wszystko wokoło drżało na widok spiskowania
a zwłaszcza drżały dusze i portki na mieszczanach
gołębie prysły migiem po drodze gubiąc pióra
jakby to nie był Kraków a jakaś mysidziura
 
popatrz – rzekła anarchia – świat cały tak przekręcę
że złapiesz go normalnie jak zwykłą płoć na wędkę
psycholka podrapała spokojnie się po nodze
czyjawiem – powiedziała – to chyba nie po drodze
 
i tak się bajka kończy bo nie po drodze było
psycholka z anarchistką bliźniego szerzą miłość
lecz figa - nic nie wyszło z tej prostej to przyczyny
że co tu kurwa szerzyć gdy wokół skurwysyny


liczba komentarzy: 13 | punkty: 6 |  więcej 

FLAJ,  

Generalnie to... genialne :)

zgłoś |

Miladora,  

A Bóg zapłać, Flaj. Czymś się trzeba pocieszać. :)))))

zgłoś |

SzalonaJulka,  

Jojciu... jakie życiowe... Mila, otwarli już ogródek w bulu, wiesz?

zgłoś |

Miladora,  

No to trzeba tam jakąś anarchię zaprowadzić, Szalonka. ;)))))

zgłoś |

SzalonaJulka,  

czytasz mi w myślach :)

zgłoś |

Marzena Przekwas-Siemiątkowska,  

Czy rymy są zamierzone? Jakoś dziwinie się z nimi głośno czyta, bo rytm gdzieś siada. Jeśli chodzi o treść i o to co mi ten tekst robi, to znowu zostawiasz mnie, z otwartą buzią. Pozdrawiam

zgłoś |

Miladora,  

Nie siada, Nickuś, tylko słowa kursywą trzeba czytać z innymi akcentami niż normalnie - dlatego są ujęte razem. Na przykład - "na pysk" normalnie jest akcent "pysk", a w tym połączeniu "na(pysk)" na "na" jak jedno słowo. To samo jest "czy ja wiem" - na "wiem", a w wierszu na "czy(jawiem) - czyli na "czy". Wtedy się wpasowuje. ;))) Taki zamierzony efekt. ;) No i są gdzieniegdzie rymy wewnętrzne. Dzięki za wizytę w bezsensowni. :)))

zgłoś |

Miladora,  

Sorry - pomyliłam się. Akcent jest na (czy)ja(wiem) - czyli na "ja". ;)))

zgłoś |

P,  

a ja tam nie lubię wierszy z przekleństwami i to jeszcze perfidnie na samym końcu, gdyby chociaż w połowie to bym mógł przerwać ;) takie fraszkowate ;)

zgłoś |

Miladora,  

Ano takie, Piotrze - dla odreagowania. :))) Nie można tylko poważnych rzeczy pisać, tzn. ja nie mogę, bo się nudzę. ;))) A chwile trzeba łapać na gorąco. ;) No i czasem klnę. :((( I'm sorry. :(((

zgłoś |

laura bran,  

że ja go przegapiłam :)) czasem trzeba odreagować i patrz, jaki wierszoł wyszedł :) tylko Milko, tradycyjnie wycięłabym coś. bezwzględnie i bezwarunkowo wersy 5i6 z pierwszej strofki. łagodnie i z taktem obeszłaś się z tymi paniami ;)) fajne :)

zgłoś |



pozostałe wiersze: villa-viola-nella, villanero, villa luna, kolęda, culo-miot, ech villa villa villanella - czyli dzyndzel bell, uliczka, księżyc w sosie grzybowym, kalafonia, kanon, rozdreszczak, barkarola, odwyrtka, somnambulizm, zimoląg, diminuendo, two horses blues, Saint Peter blues, kantylena, blues tramwajowy, chanson, villa-tabacco-nella, fish and blues, tango, smok i wiosna, Szewczyk i Smok, smoczy sen, jesionka, night and blues, cholerniec, oddam za bezcen tytuł z puentą, oktober, villanella insula, villanella frigida, chili blues, sakramencki blues, zimowe wino, blues w barze Paradise, paradise, kwity, bluebezsens, Niebiański Klub Bluesowy „Zaświaty”, chłodnienie, smocza zima, Wiatr i czarownica, Mikołaj, Myszobajka dla Mani – ciąg dalszy, Myszobajka dla Mani, romans jesienny, wlokę się przez dni jesienne, blues zaduszkowy, chronometr – cinque stagioni, i po co mi to było, kalejdoskop próżni, sennienie, jarzębiniak, kobiałka z bluesem, offertorium, malowanie czasu, blues za obola, ultimatum blues, z pewnością, klątwiec, pewnego dnia, krakowski gniotek z łokciami w tle – czyli przewodnik po mieście, niewymierność, non-sentimental blues, Agitobabologia, beztwarz, babolandia, pantomima, akwamaryn, nieskończeniec, Chałą marsz, bajdurka, miód i melisa, do diabła z liryką, pejzaż na dwie smugi w jesiennym zaokniu, Pergola, zdrowie panie Juluś, tarnina, blues testamentalny, wesele niewyspiańskie, jak zazwyczaj, antyśpiewajka z elementami w tle*, zaśpiewajka, la volta, step nieakermański, wkręcanie w dzień zaczyna się od kawy, alhambra, kroplomierz, drzeworyt, uletniość, kadr, wrześniowość, przekichaniec, jesienny banał z podszewką, blackhat club, jesienny banał bez podszewki, blackhat, wrzeszczeć pod mostem, villanella z zielonym tłem, kluczenie, walkabout blues, i tylko ptaki, ballada o imponderabiliach, bajka o puchatym słoniu, tryptyk – zima, tryptyk – jesień, tryptyk – lato, lot nad rzeką Lete, nakarmić wiatr, skrawki, λυρικό ταξίδι – liryczna podróż, rozświetlanie, listnienie, awruk – contrafactum, awruk* i Safo, memory, hyde park story, miejsce końca, bieda blues, sceneria, obsydian, samowolka, w ostateczne brnę na ugiętych nogach, blues przedszkolaka, zawczoraj, rondo kapelusza z woalką, fuck’n blues, wiosenna rymowanka nieambitnie wciśnięta w wersy, sen jest niczym tylko…, byleby blues, song debilki, lunapark, rondeau, codzienny blues, green grass blues, summertime, thanatos, przy kominku, kręgi, dialog, rzecz o swobodnym tworzeniu – contrafactum, infinita, kauzyperda blues, ściśle według przepisu, zimowy blues, przedwiośniec, mewa,

Regulamin | Polityka prywatności | Kontakt

Copyright © 2010 truml.com, korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu.


kontakt z redakcją






Zgłoś nadużycie

W pierwszej kolejności proszę rozważyć możliwość zablokowania konkretnego użytkownika za pomocą ikony ,
szczególnie w przypadku subiektywnej oceny sytuacji. Blokada dotyczyć będzie jedynie komentarzy pod własnymi pracami.
Globalne zgłoszenie uwzględniane będzie jedynie w przypadku oczywistego naruszenia regulaminu lub prawa,
o czym będzie decydowała administracja, bez konieczności informowania o swojej decyzji.

Opcja dostępna tylko dla użytkowników zalogowanych. zarejestruj się

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1