29 maja 2011

trzy skrzydła alicji


pierwsze uchyliło rąbka
i cylinder białego królika
drugie nawpółwieczność
za trzecim skończoności
zwariowały i kapelusznik
powiedział pas
 
w to kurwa gramy
 


liczba komentarzy: 22 | punkty: 6 |  więcej 

Dżej dżej,  

Jejku!!! Super!!!

zgłoś |

RemPul,  

he he he - nie pasuje mi to do Kapelusznika ;)

zgłoś |

Miladora,  

Rem - Kapelusznik był zwariowany, więc wszystko do niego pasuje. ;)))

zgłoś |

Miladora,  

Do licha, dziękuję kochane Trumle za takie przyjęcie Alicji - naprawdę się nie spodziewałam. :)))

zgłoś |

Withkacy,  

nawpółwieczność to tak celowo;)

zgłoś |

Miladora,  

Celowo, Witkacy. ;))) Dzięki za wizytę. ;)

zgłoś |

Jerzy Woliński,  

wart zapamiętania.

zgłoś |

Miladora,  

Dziękuję, Jerzyku. To miłe, co mówisz. :)))

zgłoś |

sisey,  

Cudowna villa... a nie, to nie jest piosenka wieśniacza u brana w żorżety! Ulżyło mi, jeżeli ma to jakieś znaczenie. Mogę się nawet przyznać, że nie wiem o co tu chodzi ale skoro czytam że genialne, to przynajmniej obejrzę wzorzec. Wróce, gdy już dorosnę do treści. Pozdrawiam.

zgłoś |

Miladora,  

Sisey, Bracie Wiecznie Niezadowolony - po prostu wystarczy pomyśleć na zasadzie prostych skojarzeń. :))) No i żebyś Ty prostego "kurwa" nie rozumiał, to już, kurde, nie rozumiem. :)))))

zgłoś |

issa,  

Sisey, grymaśnik:d Wróóóć, ach, wróóóć:p - przecież pierwsze uchyla rąbka:d Mila, nożesz. Kurwa Alicja zgrana do nitki w pasie czy jakoś tak:d Ech. No, patrz, panie albo nawet pani niech też patrzy, co to życie robi z dziewczętami. Zaciekawił mnie fragment z "uchyliło". Czy to "nietak";d, że: "uchyla cylinder" - na wzór "uchyla prawo" = unieważnia. Uchyla cylindra - kłania się? DobregoCi.

zgłoś |

Miladora,  

Mogło też uchylić rąbka............. tajemnicy. ;))) Buziaki jakniewiemco, w każdym razie podwójne kipuańskie. ;)))

zgłoś |

SzalonaJulka,  

Orzesz... nie tylko ja nie zrozumiałam... kamień z serca - ogłaszam międzynarodowy dzień ciężkiego myślenia :) PS. z podpowiedzią zajarzyłam i rzeczywiście fajne :)

zgłoś |

Miladora,  

Szalonka, to normalne. ;))) Za bardzo się przyzwyczaiłaś do moich rymowanek po prostu. :)))

zgłoś |

sisey,  

Wróć ucałuj, jak za dawnych lat... Przechodzę tak sobie, prawie mimo, jak niektórzy różyczkę albo rzekę (również szukam brodu). Alicjo, podwieczorek! Droga redakcjo, dusiłam księżyc przez noc całą a twardy, czy możecie pomóc? PS. dzwonił Kapelusznik: wzruszonym głosem coś o nożyczkach i że nie chciał. Czy to już regularna depresja, czy tylko klasyczne załamanie? Pomocy. Do 14:00 załamało się biurko (mówi że nie wstanie) i pogoda. Dzwonili z redakcją Ex presu, albo redakcji, nie jestem pewien, ale pytali mnie, jakie zdjęcie dołączyć. Artykuł na piątek szykują: SENSACJASISEYSIĘZAŁAMAŁ! Pójdę po herbatę, dam sobie szansę zrozumieć trzyskrzydłą Alicję.

zgłoś |

Miladora,  

Zrób z tego komentarza prozę poetycką, bracie Siseyu, a potem se zajrzyj w lustro. ;) Najlepiej wsadź łeb między dwa skrzydła. Zwariujesz i zobaczysz same skończoności nieskończoności. Wtedy powiesz - pasuję. A ja na to - i w to kurwa gramy. ;)))))))))

zgłoś |

issa,  

:d Sisey, to ja lecę w ten piątek, żeby nie było, że sensacja szybsza od poniedziałku;) I ja Ci to doku_mentnie, ekhm, z prawidłowym ortem, wyłożę. Otóż, dawno, dawno temu, a może wczoraj, najstarsi nie pamiętają, była sobie Alicja, która miała trzy, ponieważ nie miała dwóch. I wszystko było jak w bajce: rąbek nie wadził baletnicy; wszystkie cylindry Białego Królika chodziły jak w zegarku, bo był tak prawidłowo zmontowany, że aż nie było cylindrów; skończoności były skończone dla nieskończoności, bo się przed nią skompromitowały (chociaż niektórzy najstarsi powiadają, że były skończone jak piękne szaleństwo:d); i dlatego Kapelusznik zacisnął pasa i rzekł: dobra passa. I grali tak w "trzy po trzy" wszyscy, którzy akurat przeszli samych siebie;d Buziaki isseńskie, sisey. Idę.

zgłoś |

issa,  

P.s. Dzwonił Kapelusznik. I westchnął: Ach, Alicja to skończona piękność. I dodał na stronie:d: Idziesz ty wreszcie, iss, czy nie;/? Idziesz:p - powiedziała is.

zgłoś |

Miladora,  

Hahahahahaha - no, to rozumiem, Kipu. :)))))) Dawno już takiego pięknego sznureczka nie rozplątywałam. ;)))

zgłoś |



pozostałe wiersze: villa-viola-nella, villanero, villa luna, kolęda, culo-miot, ech villa villa villanella - czyli dzyndzel bell, uliczka, księżyc w sosie grzybowym, kalafonia, kanon, rozdreszczak, barkarola, odwyrtka, somnambulizm, zimoląg, diminuendo, two horses blues, Saint Peter blues, kantylena, blues tramwajowy, chanson, villa-tabacco-nella, fish and blues, tango, smok i wiosna, Szewczyk i Smok, smoczy sen, jesionka, night and blues, cholerniec, oddam za bezcen tytuł z puentą, oktober, villanella insula, villanella frigida, chili blues, sakramencki blues, zimowe wino, blues w barze Paradise, paradise, kwity, bluebezsens, Niebiański Klub Bluesowy „Zaświaty”, chłodnienie, smocza zima, Wiatr i czarownica, Mikołaj, Myszobajka dla Mani – ciąg dalszy, Myszobajka dla Mani, romans jesienny, wlokę się przez dni jesienne, blues zaduszkowy, chronometr – cinque stagioni, i po co mi to było, kalejdoskop próżni, sennienie, jarzębiniak, kobiałka z bluesem, offertorium, malowanie czasu, blues za obola, ultimatum blues, z pewnością, klątwiec, pewnego dnia, krakowski gniotek z łokciami w tle – czyli przewodnik po mieście, niewymierność, non-sentimental blues, Agitobabologia, beztwarz, babolandia, pantomima, akwamaryn, nieskończeniec, Chałą marsz, bajdurka, miód i melisa, do diabła z liryką, pejzaż na dwie smugi w jesiennym zaokniu, Pergola, zdrowie panie Juluś, tarnina, blues testamentalny, wesele niewyspiańskie, jak zazwyczaj, antyśpiewajka z elementami w tle*, zaśpiewajka, la volta, step nieakermański, wkręcanie w dzień zaczyna się od kawy, alhambra, kroplomierz, drzeworyt, uletniość, kadr, wrześniowość, przekichaniec, jesienny banał z podszewką, blackhat club, jesienny banał bez podszewki, blackhat, wrzeszczeć pod mostem, villanella z zielonym tłem, kluczenie, walkabout blues, i tylko ptaki, ballada o imponderabiliach, bajka o puchatym słoniu, tryptyk – zima, tryptyk – jesień, tryptyk – lato, lot nad rzeką Lete, nakarmić wiatr, skrawki, λυρικό ταξίδι – liryczna podróż, rozświetlanie, listnienie, awruk – contrafactum, awruk* i Safo, memory, hyde park story, miejsce końca, bieda blues, sceneria, obsydian, samowolka, w ostateczne brnę na ugiętych nogach, blues przedszkolaka, zawczoraj, rondo kapelusza z woalką, fuck’n blues, wiosenna rymowanka nieambitnie wciśnięta w wersy, sen jest niczym tylko…, byleby blues, song debilki, lunapark, rondeau, codzienny blues, green grass blues, summertime, thanatos, przy kominku, kręgi, dialog, rzecz o swobodnym tworzeniu – contrafactum, infinita, kauzyperda blues, ściśle według przepisu, zimowy blues, przedwiośniec, mewa,

Regulamin | Polityka prywatności | Kontakt

Copyright © 2010 truml.com, korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu.


kontakt z redakcją






Zgłoś nadużycie

W pierwszej kolejności proszę rozważyć możliwość zablokowania konkretnego użytkownika za pomocą ikony ,
szczególnie w przypadku subiektywnej oceny sytuacji. Blokada dotyczyć będzie jedynie komentarzy pod własnymi pracami.
Globalne zgłoszenie uwzględniane będzie jedynie w przypadku oczywistego naruszenia regulaminu lub prawa,
o czym będzie decydowała administracja, bez konieczności informowania o swojej decyzji.

Opcja dostępna tylko dla użytkowników zalogowanych. zarejestruj się

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1