10 kwietnia 2018
To był bardzo dobry wiersz!
To był bardzo dobry wiersz.
Śmierć przypominała Smiersz.
Wśród towarzystw i ołtarzy
nikt go nie chciał zauważyć.
Nie zaciekawił palestry.
Nie pasował do orkiestry.
Skreślony przez byle kogo,
a kosztować mógł za drogo.
To był wiersz poruszający.
Potrącał, jakby niechcący,
narodowe czułe struny.
Budził namysł i rozumy.
Był to wiersz spoza holdingu.
Nie mógł z nim stanąć na ringu,
bo był obcy korporacji
i ubliżał demokracji.
Ukazywał się na czasie,
lecz wydawcom, mediom, prasie,
wydawał się nazbyt tkliwym
i do bólu był prawdziwym.
To nie była prawdy pora.
Na salonach i we dworach
zamykano przed nią wrota
i wiersz nigdy tam nie dotarł.
Na internetowej stronie
skulił się i siadł w ogonie
podobnych mu innych wierszy
i szeptano... nie on pierwszy.
Złożono go pod zniczami,
pod świecącymi knotami.
Pamiętamy! - ktoś przeczyta,
kiedy już odejdzie świta.
6 maja 2024
PamięćArsis
5 maja 2024
Dłuuugi wekendMarek Gajowniczek
5 maja 2024
0505wiesiek
5 maja 2024
Jasność enigmatycznaArsis
5 maja 2024
N2absynt
4 maja 2024
N1absynt
4 maja 2024
Izerska rzekakalik
4 maja 2024
0405wiesiek
4 maja 2024
WładcyMarek Gajowniczek
4 maja 2024
WartośćMarcin Olszewski