7 maja 2016
Z daleka od trybunału
Dobrze dziś być bezpartyjnym,
bezmasońskim, bezmafijnym.
Rozłożyć się gdzieś w podcieniach
i mieć tylko przemyślenia.
A tam ścisk i trąbią w korkach.
Pot we włosach i w rozporkach.
Przylepione marynarki.
Kij szturmówki otarł barki.
Dobrze dzisiaj na ławeczce,
na działeczce, na wycieczce.
Pod kapeluszem słomkowym
ma się świat właściwie z głowy.
A tam wszyscy na dopingu.
Nie ma miejsca na parkingu.
Tłum się gniecie. Lud się smaży.
Nie widać znajomych twarzy.
Dobrze jest nic nie oglądać.
Wczesnych wniosków nie wyciągać.
Za bardzo się nie wychylać.
Śledzić wzrokiem lot motyla.
A tam tuby, wezwań próby.
Zapytania o rozróby.
Największy ścisk przy trybunie.
Tu są hasła! Czytać umiesz?
Dobrze trochę mieć wygody.
Promyk słońca, skrawek wody.
Turystyczną lodóweczkę
i napoju w niej kapeczkę.
A tam z KOD-u ktoś się wścieka.
Trzymaj plakat! Nie narzekaj!
Małżonce daj balony!
Trzymajcie się lewej strony!
Trochę kremu. Łyk ochłody.
Poszli ci, co kręcą lody,
co się boją o etaty.
Zlot kolejek do wypłaty.
A tu cisza. Plaża pusta
i świat wody nabrał w usta,
leży plackiem bez zapału
daleko od trybunału.
27 kwietnia 2024
Uśmiech z trawkąJaga
27 kwietnia 2024
NumerMarcin Olszewski
27 kwietnia 2024
Ulica niebolesnychkb
26 kwietnia 2024
2608wiesiek
26 kwietnia 2024
zgarbiona wiarasam53
26 kwietnia 2024
CancerArsis
25 kwietnia 2024
nie mogę zasnąćYaro
25 kwietnia 2024
zatopiony obrazYaro
25 kwietnia 2024
***eyesOFsoul
25 kwietnia 2024
Adam Zagajewski - pamięćsam53