6 maja 2016
Na majówkę
Na majówkę!
Chce Moskwa uczcić Dzień Zwycięstwa.
Będzie wspaniała defilada.
W Warszawie objawy szaleństwa
się skumulują. Unia pada.
A my pojedźmy ma majówkę,
bo wreszcie słońce mocno grzeje.
Wydajmy słabnącą złotówkę.
Raz w MacDonaldzie rentę przejedz!
Dwie wielkie siły się zmówiły
świętować szumnie Dzień Pobiedy.
Będą go różnie obchodziły,
a Unia nam przysporzy biedy.
A my pojedźmy za Bielany.
Może do Puszczy Kampinoskiej?
Na jakiś parking zapomniany
na skraju krętej drogi polskiej.
Nie dla nas przecież pokaz siły
i defilady i parady.
Już wcześniej karą nas straszyły
światowe banki i układy.
Przystaniemy chwilę w Palmirach
i pomyślimy o przeszłości.
O sąsiadach. Dziejowych wirach
i o tym, co ich dzisiaj złości.
Niech protestują sprzedawczyki
za żydowską Sorosa kasę,
co wspólnotowej polityki
sens pomylili z dawnym czasem.
A my pojedźmy gdzieś na trawę.
Jesteśmy dla nich rezerwatem.
Niech defilują przez Warszawę
i głoszą jedność z Wielkim Bratem.
Wrócimy, gdy się uspokoi.
Gdy piana złości spłynie w Wiśle.
Pachnącym bzem wazon ustroisz
w domu już zdrowszym na umyśle.
28 kwietnia 2024
2804wiesiek
28 kwietnia 2024
Pan pokląskwa w ostatnichJaga
27 kwietnia 2024
Uśmiech z trawkąJaga
27 kwietnia 2024
NumerMarcin Olszewski
27 kwietnia 2024
Ulica niebolesnychkb
26 kwietnia 2024
2608wiesiek
26 kwietnia 2024
zgarbiona wiarasam53
26 kwietnia 2024
CancerArsis
25 kwietnia 2024
nie mogę zasnąćYaro
25 kwietnia 2024
zatopiony obrazYaro