18 maja 2012
Sen
Miałem piękny sen dzisiaj
Mur i otwarta brama
Tłum i fala ciepła
Stanąłem w tej furcie światła
Zachłystując się własną wolą
Wokół mnie były twarze
Radosne
Życzliwe
Kochane
Zrobiłem parę kroków
W głąb własnej nadziei
Stąpałem cicho i ostrożnie
Badając końcami palców
Grunt
Lekki
Nie obarczony balastem jawy
Szedłem z nieopisaną radością
Ludzie rozstępowali się
Robiąc mi miejsce
Stale miałem przed sobą słońce
Byłem wolny
Nie czułem ucisku
Opętujących mnie więzi
Apogeum szczęścia
Nagle poczułem niepokój
Coś zadrgało fałszywą nutą
Przygniótł mnie ciężar
I...
Obudziłem się wiedząc
22 listopada 2024
Liście drzew w czerwonychEva T.
22 listopada 2024
Potrzeba zanikuBelamonte/Senograsta
21 listopada 2024
Drżenia niewidzialnych membranArsis
21 listopada 2024
21.11wiesiek
21 listopada 2024
Światełka listopadaJaga
21 listopada 2024
4. KONTAKT Z RZECZYWISTOŚCIĄBelamonte/Senograsta
20 listopada 2024
FIANÇAILLES D'AUTOMNEsam53
20 listopada 2024
2011wiesiek
20 listopada 2024
3. Uogólniłbym pojęcieBelamonte/Senograsta
20 listopada 2024
Mówią o nich - anachronizmMarek Gajowniczek