22 marca 2011
wyznanie alkoholika
Umysł stępiały
Wewnętrzne drżenie
Palce dygocąc rozdrapują rany
Butelka pusta trąca mnie w stopę
Jak łatwo znów zapomnieć
Lecz ból wciąż wraca
Potęga jego jest nieskończona
Tłumiony zalewany
Plugawiony
Czeka by znów zaistnieć
W błędach już tylko
Zauważany
Świadomie ponawiam
Brodzę nadal
W ekskrementach społecznych
10 maja 2025
dobrosław77
10 maja 2025
AS
10 maja 2025
sam53
9 maja 2025
wolnyduch
9 maja 2025
Yaro
9 maja 2025
Yaro
9 maja 2025
wiesiek
8 maja 2025
wiesiek
8 maja 2025
jeśli tylko
8 maja 2025
Yaro