Poezja

kenezmajnas
PROFIL O autorze Przyjaciele (1) Poezja (53)


kenezmajnas

kenezmajnas, 13 lipca 2012

Nikiforowi Krynickiemu

Wiarygodny dokument

Jak by stać się maszyna
Używając głosu ludzkiego
I z taką naturalną wprawą
Dojść do programu pomyślnego

Wtedy słońce przestaje świecić
Muzyka nutami gra
Miłości słowa można mnożyć
Uczony w piśmie, gramatykę zna

Co to jest teoria spiskowa
Czy poezja jest w alfabecie
Wygrana gra sportowa
A prawdziwych przyjaciół w biedzie

O duszy raczej nie wspomnę
Tylu jest spowiedników
Co po nadziei osiągnę
Zbawców przez męczenników

Ktoś poplątał języki
Lecz miłość pojęcie bez słów
I z serca autentyki
Bez nowelizacji do snów

kenez

Krynica - środa O4.07.2012


liczba komentarzy: 0 | punkty: 1 | szczegóły

kenezmajnas

kenezmajnas, 4 czerwca 2012

bez tytułu

bez tytułu -
autograf

Jaki to wierszyk
Z tego co pisać wszechświat nie powstał
Bo niepomyślny tam jest porządek
By znaki czasu na ziemię przesłał

Jaka to wiedza w piśmie uczonych
Nie zna rozwagi co to jest niebo
Poprzez inwencję zadowolonych
Wierząc w monitor w to sztuczne światło

Zbiór pomyślności na obszar bezmyślny
Wskazuje od ziemi te znaki czasu
Jak światła bramka paragraf konieczny
Że w tej nadziei podoba się ...

Mózg jest autorem szczerze uznanym
Zaleta techniki pomysłowości
Nieczułym ciałem ponad duchowym
Bez serca ducha wiarygodności

Zauroczenie że taki człowiek,jest jego dziełem
Z uczonych w piśmie jest to wyznanie
Aż się powtórzę że włada światłem
Lecz to ciekawość poszukiwanie

Kto nie spodoba się na brudno
A prawdziwych przyjaciół, poznaje się w biedzie
Jakaś tajemnica zawodowa co zabroniono
To jest pisane alfabetem poszycie

Ale są znawcy serca i ducha
Co życie "swoje" za miłość dają
To dla nich tylko spiskowa teoria
Potocznie sercem nie manipulują

kenez


liczba komentarzy: 0 | punkty: 2 | szczegóły

kenezmajnas

kenezmajnas, 2 czerwca 2012

Połamania piór

Odkąd historia świata
Co było a nie jest
Alfabetem włada
Sugerując na niewinnych "chrzest"

A w tym niema tego złego
Bo niewinne przekształcenie
I dopina tego swego
Co prawdziwie zadomowione

Papier wszystko przyjmuje
Demokrację na sportowo
Podtrzymując tradycję
Co było a nie jest - postępowo

W tym zaleta ta jest z mózgu
Przeciwieństwo ducha czasu
Życiorysu rodowodu
Twórca szczęścia animuszu

Mózg co pisze ten pamiętnik
Alfabetem ekonomi
Wierzy że to właśnie pewnik
Co było a nie jest - mózgowi

Jej inwencja prawodawstwo
W nieskończoność paragrafy
W labiryncie kto siłowo
Czynny w przeciąganiu liny

kenez


liczba komentarzy: 0 | punkty: 0 | szczegóły

kenezmajnas

kenezmajnas, 8 grudnia 2011

Ślepa wiara

Świecie szlachetny wirtualny

Że jeszcze dajesz pracę kasjerom

Przecież jesteś tak genialny

Że możesz połączyć czytniki z kamerą



A nawet banki już niepotrzebne

Może władać pieniądz wirtualny

To nic innego jak światło przerobione

A czas tak zdolny niepowtarzalny



Różne gatunki są kalendarzy

Miary też inne proporcje mają

Jak można zmieniać projekcję twarzy

I władcy świata za przybrana szatą



Z treści inwencji - geniusz jak cud

Należy pomnik poświęcić dla mózgu

Że czego nie było powstał nowy ród

Z nakładu pokoleń, przekonań do cnót



Czas transformacji "cywilizacja"

Jakiż to czas - tutejszy świat

Kiedy zmyślona przyszłość relacja

Chce wskazać bogu, ile dał wad



Jak wszechświat bezmyślny, a ziemi dzieje

Że grawitacja powietrze zwierzęta

Kiedy to wszystko pod mózgiem topnieje

I wygląda że co dzień- to będą święta



Nie będzie pracy bo komu ona

Wyręczą człowieka np. komputery

A ta umiejętność będzie przyswojona

Bo potoczność uznana za wiarygodny



kenez


liczba komentarzy: 0 | punkty: 1 | szczegóły

kenezmajnas

kenezmajnas, 14 listopada 2011

Modlitwa o złoty deszcz

Czy potrafiąc pisać wiersze
Odzyskam fragment czasu
Zgłębiając w literaturze
Z alfabetu do parnasu

Czasu - nicość z kalendarza
Dla miłości niepotrzebny
Jaka to treść się przeważa
Wielki stopień dyplomatyczny

Ile treści jest w człowieku
Mózg ocenia miarę pisma
Duch przeżytek co od wieków
Czas i światłość nie wymyśla

Poziom studiów co nie było
Pokaż co potrafić możesz
Gdyż się nigdy nie skończyło
Ziemię w kosmos tylko orzesz

Jakby chleba brakowało
Bo to nieżyciowe ciało
A przodkowie nie przekazali
Bo alfabetu, nie znali

Wcześniej doszli za daleko
Pijąc wirtualne mleko
I uznali że ich matka
Tak bez ducha mózgu wkładka

Więc nieznane piramidy
nieczytelne dają ślady
jak też wszechświat jest bezmyślny
od bezkresnego dawcy

kenez


liczba komentarzy: 0 | punkty: 3 | szczegóły

kenezmajnas

kenezmajnas, 23 października 2011

/ Serce w dłoni /

/ Serce w dłoni /



Tak w alfabet uwierzono

uprawiając ślepą wiarę

na papierze wymuszono

jak na nutach grać muzykę



Postępując zgodnie z mózgiem

to inwencja przyszłość nasza

równolegle z kalendarzem

czasu postać się przetwarza



Ten alfabet to - to samo

bez niego by świat nie istniał

nawet w Nobla honorowo

czego nie było dokonał



Lesz w przyrodzie nic nie ginie

więc się można równać z czasem

ponoć płynie bezustannie

tożsamości treści z lasem



Bo o duchu brak jest jaźni

a cały świat bezmyślny

mózg pokaże co potrafi

bo jest już filozoficzny



Jest to tylko kwestia czasu

kiedy miłość się zbuntuje

każe znowu - cześć dać słońcu

bo religii nie akceptuje



Tyle ile słów przybywa

postępowa roście krzywa

lecz nie z mózgu to pojęcie

miłość robi sobie zdjęcie



Z serdecznością jak maszyna

przekazuję pozdrowienia

że powszechnie się używa

nie zna słowa do widzenia



kenez


liczba komentarzy: 0 | punkty: 0 | szczegóły

kenezmajnas

kenezmajnas, 19 października 2011

...

Żeby nie wiem jaki
Mózg odkrył kosmos
Życie wciąż te same znaki
Z miłości do niebios

I można poszukiwać planetarium
kolejne programy komputerowe
Po mózgu obserwatorium
Co to takiego - przedpotopowe

Dzieło co nasyca instrukcje człowieka
Jako że z ziemianki wyszedł
Lecz to tylko zapisana opieka
Prawdziwa pisownia nie wie skąd przyszedł

Niby nic dwa razy się nie zdarzy
Dokąd wiedzie spiskowa teoria
Bo jakoby czary mózgiem darzy
Ciekawość ten stopień do ...

I żeby nie wiem jak
mózg fakty zamazywał
Czas najświętszy znak
Każdemu z życiem istniał

Świadectwo o duszy i bogu
Nawet jest niepotrzebne
Bo miłość jest w każdym miejscu
Jak wiara ciągle szlachetne

kenez


liczba komentarzy: 0 | punkty: 2 | szczegóły

kenezmajnas

kenezmajnas, 1 września 2011

"Szczęść Boże"

"Szczęść Boże"



Doświadczeni alfabetem

Uwierzyli w optymizm i ciekawość

Że to wszechświat z kalendarzem

Stąd nadzieja na duchowość



Jakby spytać co to czas

Czas to zupełnie inne dzieje

Chociaż światło budzi nas

Elektryczne ma trofeje



Stąd ta wiedza co z inwencji

Mózg autorem gospodarza

Serca nie zna co duchowi

Słowa puste co powtarza



Wiarygodność pomyślności

Że bezmyślny się go słucha

Co niebyło w rzetelności

Że ubywa gdzieś przybywa



Jak bez treści ta historia

Że nie-znała alfabetu

Do morału to teoria

Co nadzieja równa niebu

kenez


liczba komentarzy: 0 | punkty: 2 | szczegóły

kenezmajnas

kenezmajnas, 27 sierpnia 2011

CISZA

CISZA



Cisza kołysząca świat szeroki

Wolno snujące na niebie obłoki

Wiatr pognał za horyzont daleki

Cisza historii odległe wieki



Cisza spokój gwiazd na niebie

Żaden odgłos nie dociera do ciebie

Tylko odczuwasz w tym spokój siebie

Cisza twoje myśli i rozum kolebie



Cisza płynące światło słońca

Barwa promieni okalająca

Tęcza nad ziemią się wznosząca

Cisza długość promienia bez końca



Cisza to błogie skryte marzenie

Czasu płynącego zatrzymanie

Danie wolność w natchnienie

Cisza myśli w wiersz przelanie



Cisza ważnych odkryć przesłanie

Słowa wartość w sens przekazanie

Pewne przekazanie dowartościowanie


Cisza czy wiesz komu powiedzieć Panie

Ps.

wolno wiatr żaden

tylko barwa tęcza

czasu danie słowa pewne

kenez

21.07.1994




liczba komentarzy: 0 | punkty: 3 | szczegóły

kenezmajnas

kenezmajnas, 15 sierpnia 2011

bez tytułu

Bez tytułu



Jak wiele słów powstało

Które niebywały przybierają ciało

Mieszczą się w języku pisanym

Jakoby w słowniku obcojęzycznym



Tym drogowskazem jest inwencja

Z mózgu przychodzi esencja

Że człowiek może w tej treści działać

Jakoby światło ze słońca przerabiać



Odkąd historia jest zapisana

Porzez kształcenie motywowana

Że chce porównać boskie tworzenie

Jakby z miłością mieć porównanie



A w bezmyślności przemijają "światy"

Z duszy i serca kto jest co warty

I nieczytelne jest to pragnienie

Czy niebywałe ducha istnienie ...



kenez


liczba komentarzy: 0 | punkty: 2 | szczegóły

kenezmajnas

kenezmajnas, 31 lipca 2011

Pozory mylą

Pozory mylą

Jak inwencja się rozmnaża
Tak cię widzą jak cię piszą
Z czasem dzieło swe obnaża
Z treścią niepoczytalną

Bo jest jak cywilizacja
Alfabetu z ekonomią
W takiej parze grawitacja
Żywa sprawa - niebywałą

Można myśleć sztuki zmyślać
Czego nie było a jest
I w tą przyszłość się rozwijać
Jaki to odnowiciel ma gest

Bo w tym twórcą niebywałym
Jest człowiek o znamionach Boga
A dokładnie z mózgiem płodnym
Jakby ducha zapomoga

Bo to trzeba takiej wiedzy
By nie wiedzieć co bezmyślność
Skąd na ziemi wziął się pierwszy
I języków różnorodność

Mózgu troska w jednomyślność
Jak maszyna wszędzie działa
Noc rozjaśnia elektryczność
Bo serdeczność nie-dopisała

Alfabecie alfabecie
Tyś jest dziełem wymyślonym
W przyszłość patrzysz wirtualnie
Po wszechświecie nieskończonym

W bezmyślności serce dusza
Tyle może być w człowieku
A inwencja nas naucza
Bez pojęcia treści czasu

kenez


liczba komentarzy: 0 | punkty: 3 | szczegóły

kenezmajnas

kenezmajnas, 18 grudnia 2011

Synonim czasu

Synonim czasu

Taki zegar wszechświata
kalendarzem nic nie łata
ale zna się na muzyce
lecz nie w nutach, bije serce

Czasu nikt nie pokona
też nie jest zapisany
alfabet sprawa wirtualna
autor - do czasu znany

Wszędzie są przeciwieństwa
ciała dawcy i biorcy
tak wyuczona ambicja
doprowadza nawet do sławy

Na tym wykresie "dojrzałość"
a duch jest obojętny
żadna dla niego wartość
bliższy mu jest przeciętny

To raczej dawcy
hołd prawideł tworzą
bo czas jest miłosny
czego zmysły nie mogą

Rozumieć się  bez słów
już jest za daleko  
teoria spiskowa głów
szykuje przemijania mleko

A wszelkie gwiazdy
prawidła znają
udzielają nam nawet rady
bez ciekawości, w czym się kochają

kenez


liczba komentarzy: 0 | punkty: 3 | szczegóły

kenezmajnas

kenezmajnas, 31 grudnia 2011

Wiara

Czas należy do świętości
Wiarygodnej potoczności
Nie ma tam w nim polityki
Ani kalendarza kartki

Dzieje świata też i ziemi
Ciepło zimno przyciąganie
Ze związkami "chemicznymi"
Ciągle trwają w jednym stanie

Nam potrzebny jest kalendarz
Tego ciała też aptekarz
Że alfabet wiersze pisze
Nawet na wirtualnym papierze

Gramatyka porównanie
Że pomyślność tworzy zdanie
Z mózgu racja orientacja
To przedpotopowa stacja

Model z myśli w ciekawości
Mnoży słowa wirtualne
Czego nie było dla ludzkości
Wydaje się być genialne

kenez


liczba komentarzy: 0 | punkty: 1 | szczegóły

kenezmajnas

kenezmajnas, 8 stycznia 2012

Bez poematu

Nie ma władzy nad sercem
nikt z nas nie jest gospodarzem
możemy powielać słowem
albo malowanym przekazem

Treść życia którą tworzymy
jest od wieków niezmienna
morał w tym życiu toczymy
w duszę ta treść serdeczna

Czy czas coś poucza nas
czy daje do myślenia
kiedy cały wszechświat bez nas
w jakiej istocie istnienia

Czy coś oznacza niebo
oto jest by go przemienić
jak daleko jest zmyślone słowo
by się przestać rumienić

I oto chodzi pomyślności
by sprawować prawidłowości
a że wszechświat bezmyślny
przecież dawca owocny

Stać go na to wszystko co mamy
tylko Ze sercem niewładany
nic nie wiemy o duszy
bo ona ciekawości nie uczy

Posiada całą filozofię
przemijania ziemi i gwiazd
nawet nie spogląda na mapę
ale zna słońca blask

kenez


liczba komentarzy: 0 | punkty: 2 | szczegóły

kenezmajnas

kenezmajnas, 24 maja 2012

Kiedyś czczono Boga Słońca

Kiedyś czczono Boga Słońca

Kiedy serce i nadzieję
Można prozaicznie przelać
Gołosłownym słowem
Taką wiedzę doznać

Więc potoczność pomyślności
Doznaje owocobrania
Że bez ducha życzliwości
Podaż sobie powodzenia

Skąd owoce wirtualne
Co inwencja ich stworzyła
Jako ciało pierworodne
Niebywałe a ożywa

Czyżby miłość taka słaba
Że szanuje z mózgu dzieła
Gramatyka w piśmie rada
Do miłości zero ciała

Przykro to jest autorowi
Taką treścią dzielić
Na bezmyślnym co się głowi
Rady nie da się udzielić

Tok na życie co obrany
Jak kalendarz przeniesiony
A ten czas co władcy znany
Zawsze jest zaspokojony

Niech się myśli dwoją troją
Tak niczego nie wykażą
Może w kosmos się rozmnożą
Z ciekawości się dowiedzą

kenez


liczba komentarzy: 0 | punkty: 0 | szczegóły

kenezmajnas

kenezmajnas, 17 maja 2012

Przenośnia co z pisma zerka



Ekspansja treści do mózgu
Przeglądarka wiedzy z lusterka
Przypisuje serce i ducha z rozumu
Przenośnia co z pisma zerka

Jak wierzę w świat wirtualny
Alfabet też jego autorem
A prawdziwy nieopisany
Można go doznać ciałem

I niema innej szkoły
W każdym czasie jesteśmy obecni
Nie opisze się żadnym pismem
Jak to się przesyłają serdeczni

Władanie fikcyjnymi słowami
To tylko pustosłowie
Nie jesteśmy serca władcami
Takie serce puka w głowie

Pobożne życzenie jak religia
Spodobać się człowiekowi
Mózg to reinkarnacja
Co się bezkreśnie głowi

I tak jak roboty, nikt nie przerobił
Intelekt liczy na promocje
Że to on ten świat ozdobił
Poprzez uczonych w piśmie

I na ten czas ta demokracja
Poszycie pajęcze snuje
Jako że czysta robota
Co nad dawcami panuje

kenez


liczba komentarzy: 0 | punkty: 2 | szczegóły

kenezmajnas

kenezmajnas, 11 maja 2012

Ptasi móżdżek

Ptasi móżdżek

Każdy potrzebuje jakiegoś kąta
Żeby być sobą
Żadna jemu nawigacja
Być osoba

Kąt to nieźle brzmi
Treściwe przesłanie
Zamknij drzwi
Przez wychowanie

I taki iloraz inteligencji
Nabiera miana podmiotu
A inwencja co czyni
Z wychowania sposobu

Gdyby nie było drzwi
Problem by nie istniał
Były noce i dni
Kąt by nie powstał

Ale sposób że tylko przybywa
A taki zasób jest wyczulony
Intelektu rośnie krzywa
A duch niedouczony

kernez


liczba komentarzy: 0 | punkty: 1 | szczegóły

kenezmajnas

kenezmajnas, 22 stycznia 2012

Tak

Tak -jaki to czas
jak silnie, działa na nas

Niezmierzone jest istnienie biegu
według naszej miary w kalendarzu

Czy ten miernik jest właściwy
jeśli prawdziwy nieuchwytny

Czy on mieści się w miłości
z bezmyślnością w tożsamości

Bo jest wszystkim nam wiadomo
to nie z mózgu Boże dzieło

Nas motywuje inwencja
i nie pytam czyja racja

Co pomyślność w Bożym świecie
której nigdzie nie-znajdziecie

Również człowiek to niezwykłość
czy on tworzy autentyczność

Że inwencja się rozwija
lecz to zegarowi sprzyja

I tak wierzę w Wirtualny
że alfabet nawet święty

Jak pismami kto nimi włada
równoległa ekonomia

Lecz czas mieści się w miłości
tam gdzie miłość w tożsamości

Mózgu racja nas owija
bo to wyuczona wiedza

Czyniąc sobie ją poddaną
odkrywamy niewiadomą
lecz czy z czasem tę istoto
którą uznać wiarygodna

kenez


liczba komentarzy: 0 | punkty: 2 | szczegóły

kenezmajnas

kenezmajnas, 9 marca 2012

Życie to jest Życie

Życie to jest życie
A gramatyka w alfabecie
Muzyka też nie w nucie
Ani ducha w internecie

Rodzaj uszlachetniania treści
Nie jest wstanie zmienić morału
Gdyż do serca nie przepływają wieści
Ekonomicznego kapitału

Szkoła uczonych w piśmie
Czy to nie jest polityka
Jako że ułatwia życie
Elektroniczna muzyka

Charakter dobra inwencji
Czego przodkom się nie śniło
Życzyć sobie pomyślności
Niby gramatykę zaokrągliło

I zbiór mnożonych słów
Prowadzi do poplątania języków
W wirtualnym świecie , może być dwóch
Podmiot przydawka okoliczników

I co by to umieć czytać
A cały bezmyślny świat
Jaki z nim kontakt nawiązać
Co mózg nas szkoli od lat

kenez


liczba komentarzy: 0 | punkty: 2 | szczegóły

kenezmajnas

kenezmajnas, 2 marca 2012

Darz bór

Że w przyrodzie nic nie ginie
Nawet również w alfabecie
Kto nim ciągle dominuje
Wirtualnie w internecie

Monitory jak kamery
Poszukują stada dawców
Tak jak pieniądz jest pachnący
Być z nadzieją dla zwycięzców

A że przyszłość mózgu wielka
Nie poważa znaków czasu
Co bezmyślna może sprawa
Tylko dawać nowym płodu

Lecz w przyrodzie nic nie ginie
Bez serca ducha skojarzenie
Mózg wypełnia swe zadanie
I w krążeniu nie-przeminie

Tu narodzin ani śmierci
Przyrodnicze to maszyny
Ta pomyślność być w nadziei
Podaż życia bez przyczyny

kenez


liczba komentarzy: 0 | punkty: 2 | szczegóły

kenezmajnas

kenezmajnas, 16 lutego 2012

Poezja pod rękopis

Szablon pomyślności
Stanowi treści życia
Rodzi się z pomyślności
Treściwa nadzieja

Że wszechświat bezmyślny
Poddany człowiekowi
A człowiek pożyteczny
Wierzy mózgowi

Wiara Miłość Nadzieja
W pomyślne przemijanie
A może reinkarnacja
w krążeniu na stanie

Sposób kształcenia treści
Jakby ducha nie było
Mnożonych słów o treści
Zmyślone zadomowiło

Historia jaką sięgnąć można
Kalendarzy uczonych w piśmie
Że podtrzymuje nas inwencja
Czego nigdy nie było a żyje

Czy to nie zmyślona teoria
Owszem jesteśmy ciałem
Lecz nasza wirtualna osoba
Jakoby staje się Bogiem

Należy w tą wersję uwierzyć
W alfabet już uwierzono
Poco komu z czasem być
Kiedy mu szlak wytyczono

Kto autorem jest i czego
Dobrze prawd odwiecznych nie znać
Koniec początek wszystko jedno
Uważam za talent że umiem czytać

kenez


liczba komentarzy: 0 | punkty: 0 | szczegóły

kenezmajnas

kenezmajnas, 1 lutego 2012

Teoria przyszłości

Ekonomia to jak religia
Pieniądz cuda czyni
Zaszyfrowana magia
Nad zniewolonymi

Jak to możliwe to nieprawdziwe
Przecież wszyscy jesteśmy wplątani
Bo to od wieków jak krwiobieg żywe
Nie czując komu jesteśmy dawcami

Zbiór pomyślności i jej krążenia
Skłania uwierzyć w to ciało martwe
Jako bez ducha przeistoczenia
A dla nas przecież podatne

I tak jak czas jest niewiadomą
Tak to kalendarze zegary piszą
Z treścią uczoną poukładaną
A nawet światła słońca nie widzą

Co ekonomia zdrowa jak sport
To bez przyszłości człowiecze życie
Tak w zdrowym ciele - taki to hart
Gdy przeżyjecie to uwierzycie

A że nadzieja jest przecież dana
Tak jak ciekawość czego nie było
Bo gdzie tu miłość jest sądowna
Że się nie zmienia stare co było

kenez


liczba komentarzy: 0 | punkty: 2 | szczegóły

kenezmajnas

kenezmajnas, 24 lipca 2011

Mit i logika

Mit i logika

Sprawa że istnieje czas
Czy przez kalendarz jest osiągalna
Że zaplanowany rośnie las
Sprawia, że myśl staje się genialna

Nikt nie zaprzeczy że czas istnieje
Że cały wszechświat też funkcjonuje
Że w bezmyślności miłość toruje
Nawet bez języków się zapoznaje

Nie pytam o serce ani dusze
Z "czasem" narasta rzadkość świadectwa
I przez pomyślność nikogo nie uczę
Bo także w piśmie istnieje czystka

Papier wszystko przyjmie
Tym bardziej wirtualny
Co z mózgu pochodzenie
Praktycznie obecny

Owoce pochodzenia języków
Świadczą co boski mózg
Co to nie było do autentyków
Zmyślonych łask

Tak jak w przyrodzie nic nie ginie
Chciałoby to wiedzieć co reinkarnacja
Od czego pomyślność się tak potęguje
Że serca i ducha zanika proporcja

Przodkowie nasi Adam i Ewa
A kto władał pismami pierwszy
I wolna wola pism orientacja
Że z dziecka pisma liczydło uczy

kenez


liczba komentarzy: 0 | punkty: 3 | szczegóły


  10 - 30 - 100




Regulamin | Polityka prywatności | Kontakt

Copyright © 2010 truml.com, korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu.


kontakt z redakcją






Zgłoś nadużycie

W pierwszej kolejności proszę rozważyć możliwość zablokowania konkretnego użytkownika za pomocą ikony ,
szczególnie w przypadku subiektywnej oceny sytuacji. Blokada dotyczyć będzie jedynie komentarzy pod własnymi pracami.
Globalne zgłoszenie uwzględniane będzie jedynie w przypadku oczywistego naruszenia regulaminu lub prawa,
o czym będzie decydowała administracja, bez konieczności informowania o swojej decyzji.

Opcja dostępna tylko dla użytkowników zalogowanych. zarejestruj się

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1