12 września 2012
Nagroda Nobla
Nagroda Nobla
Jak spojrzeć prawdzie w oczy
Czy ona gdziekolwiek jest
Czas co prawdziwie się toczy
Ma zupełnie inny adres
Nie trzeba nawet do tego wzroku
Co przyciąganie istotne jest
Woda przemieszcza się w powietrzu
Powtarzam - nie powinienem -ten adres
Adres jest jeden i zawsze bez zmienny
Lecz nie myśl te stare prawdy przenosi
Jak cały wszechświat jest autentyczny
A co motywuje zachęca ludzi
Nadzieja w ciekawość to jest inwencja
Jako ze słowo staje się ciałem
Po mózgu racja za rodowodem
I zapomnieć realia o przyszłość z duchem
Nasze pragnienie przeistoczenie
Że niema nocy ani też dnia
Z fabryki słów tyle rozmnożę
Wirtualna poświata ile się da
Ten dopust Boży rolę wykonać
W sztucznej kolejce ucząc się w piśmie
Cywilizacja spiskowa teoria
Zaszczepić od dziecka praktykę
Bo niewolnicy komu potrzebni
Tyle już maszyn inwencja spłodziła
Świat wirtualny jak nietykalni
Pole popisu co nie przyciąga
kenez
23 lutego 2025
wiesiek
23 lutego 2025
Eva T.
23 lutego 2025
wolnyduch
23 lutego 2025
ajw
23 lutego 2025
ajw
23 lutego 2025
AS
23 lutego 2025
ajw
23 lutego 2025
Jaga
23 lutego 2025
Belamonte/Senograsta
23 lutego 2025
sam53