17 lipca 2011
Próba
Stoisz, bo stać Ci nakazano.
Kierunek przepaść, na drogowskazie szarym.
Skoczysz? - Ty nie skaczesz.
W blasku ksieżyca Jego twarz jest bliższa.
Na stromym zboczu za wiele ryzyka.
Przepaść nieznana, drwiąca tajemnica.
W promieniach słońca jego dłoń gorąca, ogrzewa myśli ciężkie, ociażałe.
Na brzegu zbocza wiatr zbyt ryzykowny.
Pod Waszą gwiazdą życie wolniej płynie.
Krawędzi kontur kusi drogowskazem.
Lecz skoczyć w przepaść samej, tak samotnej,
To skoczyć w próżnie kolorową.
Ach! W Jego ustach tęcza nad tęczami.
Przepaść ryzyka niech przywdziewa płaszcz.
Bo w Jego oczach Wasza przyszłość żyje,
Więc dla ryzyka nie niszcz trwałych chwil.
6 maja 2024
AntypodySztelak Marcin
6 maja 2024
PamięćArsis
5 maja 2024
Dłuuugi wekendMarek Gajowniczek
5 maja 2024
Jasność enigmatycznaArsis
5 maja 2024
N2absynt
4 maja 2024
N1absynt
4 maja 2024
Izerska rzekakalik
4 maja 2024
0405wiesiek
4 maja 2024
WładcyMarek Gajowniczek
4 maja 2024
WartośćMarcin Olszewski