29 lutego 2012
Chrystus Frasobliwy
Stoi kapliczka przy wiejskiej drodze.
W kaplicy świątek - Chrystus Frasobliwy.
Głowa podparta, zadumał się srodze,
Dlaczego tyle ludzi nieszczęśliwych
Jest na tym świecie pięknym i prawdziwym.
Czy moja męka nie poszła na marne?
Czemu tak mało wśród ludzi miłości?
Dla mnie każde ludzkie istnienie jest ważne,
Od samego poczęcia, do późnej starości,
By je potem Bóg w niebie, na wieczność ugościł.
Najwyższy czas już do opamiętania.
Nie zasmucaj człowieku więcej swego Boga.
Zacznij w końcu przestrzegać Jego przykazania,
A nie spotka cię w życiu żadna straszna trwoga.
Kochaj bliźniego, kochaj Pana Boga.
17 września 2025
absynt
17 września 2025
wiesiek
17 września 2025
ais
17 września 2025
Sztelak Marcin
17 września 2025
normalny1989
17 września 2025
smokjerzy
16 września 2025
wiesiek
16 września 2025
absynt
16 września 2025
absynt
16 września 2025
absynt