29 lutego 2012
Chrystus Frasobliwy
Stoi kapliczka przy wiejskiej drodze.
W kaplicy świątek - Chrystus Frasobliwy.
Głowa podparta, zadumał się srodze,
Dlaczego tyle ludzi nieszczęśliwych
Jest na tym świecie pięknym i prawdziwym.
Czy moja męka nie poszła na marne?
Czemu tak mało wśród ludzi miłości?
Dla mnie każde ludzkie istnienie jest ważne,
Od samego poczęcia, do późnej starości,
By je potem Bóg w niebie, na wieczność ugościł.
Najwyższy czas już do opamiętania.
Nie zasmucaj człowieku więcej swego Boga.
Zacznij w końcu przestrzegać Jego przykazania,
A nie spotka cię w życiu żadna straszna trwoga.
Kochaj bliźniego, kochaj Pana Boga.
27 kwietnia 2025
Misiek
27 kwietnia 2025
drachma
26 kwietnia 2025
sam53
26 kwietnia 2025
Eva T.
26 kwietnia 2025
dobrosław77
26 kwietnia 2025
Marcin Olszewski
25 kwietnia 2025
wiesiek
25 kwietnia 2025
Yaro
25 kwietnia 2025
Yaro
25 kwietnia 2025
Belamonte/Senograsta