22 marca 2013
22 marca 2013, piątek ( Wystarczy iskra. (święta inkwizycja depresji 2) )
Ćmy budzą się jak na gwizdek. Do wyboru przeciąganie, ziewnięcie i pierdnięcie. Czasem wszystko na raz. Zapobiegawczo wychylają nos spod kołdry. Słońce, gdy już znajdzie prześwit między roletami, uparcie wciska się pod powieki. Za oknem ludzie mącą ciszę. Machina brnie do przodu, ma się dobrze bez udziału ciem. Może wieczorem iskra latarń wyciągnie je na spacer. Trzeba zostawić choćby włączony telewizor, niech jakiś blask zaciągnie je z powrotem. Póki co jest dzień i trwa zima. Więc nakrywają się drugim skrzydłem. Na dziś to wszystko.
A może to już wiosna…
16 grudnia 2025
wiesiek
16 grudnia 2025
sam53
15 grudnia 2025
wiesiek
15 grudnia 2025
Jaga
14 grudnia 2025
sam53
14 grudnia 2025
wiesiek
14 grudnia 2025
violetta
14 grudnia 2025
jeśli tylko
13 grudnia 2025
sam53
13 grudnia 2025
Yaro