27 stycznia 2025
Erotyk bez cienia wyuzdania
Chciałbym zobaczyć niebo nad nami, pełne gwiazd,
iskrzących się marzeń i wtulić się w noc, wybudzić
odcienie, zlizać łzy, kropelki rosy na twojej łące,
ciebie.
Układam słowa, jak chłopiec klocki,
szukam ukrytych znaczeń, kształtów, promieni.
Bawię się życiem, przegrywam siebie, ale dorosnąć
nie chcę.
Próbowałem dotknąć,
rozgarnąć pędzący czas, przeskoczyć horyzont.
Lecz wciąż uciekam, rysuję palcem kręgi na wodzie,
przytulam brzozy, uwielbiam burze, a w zimne noce
wpatruję się w ogień.
Jest we mnie chłopiec, a w jego sercu kawałek nieba
i słońce zaplątane w złotą nić, wdrukowane w pamięć
kawałki marzeń.
Wschodzące słońce, sypialniana cisza. Obserwuję
drżenie powiek, liczę oddechy, majaczysz.
Dziewczyna z moich marzeń tak by nie spała.
28 stycznia 2025
Sylvestrowa nocabsynt
28 stycznia 2025
byłaś zagadkąYaro
28 stycznia 2025
2801wiesiek
28 stycznia 2025
pustynna symfoniaAS
28 stycznia 2025
dzierzba gąsiorekBezka
28 stycznia 2025
Medialna czkawkawolnyduch
28 stycznia 2025
Walka z demonami by przyszłośćwolnyduch
28 stycznia 2025
Wiele świtów wiele nocywolnyduch
28 stycznia 2025
rozebrać cię z lękuBezka
27 stycznia 2025
W styczniu, i nie dziwi nicJaga