15 november 2014
Dryf.
Wystrzeliwuję racę w powietrze
Z nadzieją o pomoc
Stery połamane
Dryfuję bezskutecznie
Wypowiadam wodom nachalne słowa
Pełne uznania i niedowierzania
Przespałem całą burzę
Teraz czekam na sztorm
Pomoże mi to jak nikt
Nikt mi nie pomoże
Nie czekam na nikogo
Nie wołam o pomoc by starczyło sił
Raca gaśnie i spada bezwładnie
Tonie jak tonąć powinna
Słońce wzmacnia pragnienie
Dostarcza dnia oraz nocy
Jedyne co widzę na horyzoncie
Nie marzenia o lądzie a wspomnienia
Dają zwariować i ciągną ku dnu
Przełykam ślinę niczym ostatni łyk wody
Zaciskam zęby by dotrwać
Do dnia lub do nocy
Może kolejny strzał coś wskura.
31 march 2025
Eva T.
30 march 2025
marka
30 march 2025
marka
30 march 2025
marka
30 march 2025
absynt
30 march 2025
absynt
30 march 2025
Eva T.
29 march 2025
wiesiek
29 march 2025
ajw
29 march 2025
ajw