2 june 2015
wiersz na zakończenie miesiąca
czerwiec w tym roku jest z innego wiersza -
zawisł głową w dół na podwórkowym trzepaku
każąc wierzyć, że zdołam wydobyć choć trochę z porysowanych dłoni
i zbuduję dom z widokiem na jutro.
krew krąży szybciej niż zwykle - wciąż nieśmiało opieram się myśli,
że mogłabyś wspierać zmęczone ciało na silnym ramieniu mężczyzny,
którego nie umiem udawać.
potrafię być jedynie na chwile, a potem milczeć.
jutro, odrzucając majaki - słupy rosnące cieniem,
spróbuję podnieść z ziemi garść piachu lub zbite szkło,
lub po prostu wpasuję się w grawitację.
27 may 2025
wiesiek
26 may 2025
wiesiek
25 may 2025
wiesiek
24 may 2025
wiesiek
20 may 2025
wiesiek
13 may 2025
marka
13 may 2025
marka
13 may 2025
wiesiek
12 may 2025
wiesiek
11 may 2025
wiesiek