9 july 2013
Pijany od ust
Warga delikatnie obejmuje mój dresz, błądzi szukając celu, każde muśnięcie to cel,lawina nadchodząca, żar.Policzek tworzy dolinę , lekkie kąśnięcie - wszystko wiruje, nie chcę trzeżwieć , nie chcę odwyku. Chcę spity być do nieprzytomności.Dłonie drogą kręgosłupa opadają w dół, przyciskasz do ust, plącze palce we włosach nic nie każąc. Fale kołyszą się Twoim rytmem. Jeszcze przed chwila spokojna toń wichrem się wzmaga i rozbrzmiewa pomruk ostatni. Nieprzytomnie pijany od ust oblewam święto spotkania. Podtrzymaj mnie proszę i nie szczyp, sny pijane są takie prawdziwe i pamiętliwe
30 october 2025
wiesiek
29 october 2025
wiesiek
28 october 2025
wiesiek
25 october 2025
wiesiek
24 october 2025
wiesiek
23 october 2025
wiesiek
23 october 2025
wiesiek
22 october 2025
Jaga
21 october 2025
Jaga
20 october 2025
wiesiek