Sylwia Dawidziuk - Biegała

Sylwia Dawidziuk - Biegała, 21 march 2013

Alternatywa Miłości


Zaglądam na dno swojej duszy
Odbite w kieliszku po wódce
Szczypie mnie w oczy głupota
Naiwność szturcha szyderczo drwiąc
 
A ty jakby bledszy
niczym papier wytarty
zgnieciony zdeptany
 
Siadam przy stole
Bawiąc się kromką nieładu
Układam w głowie litanie cudzych win
Dopijam gorzki smak mądrości
 
A ty posiniałeś
Machasz rękami zbolały stłamszony
 
Zamykam pozytywkę
 
Melodia cichnie
 
Świat Milknie .


number of comments: 5 | rating: 10 | detail

Sylwia Dawidziuk - Biegała

Sylwia Dawidziuk - Biegała, 8 october 2014

Spełnienie

Opuszkami palców maluje serce na ścianie
delikatne drganie echa przenika moje komórki
kroję ser na desce i czuje zapach cebuli
każda wymówka na płacz jest dobra

Stoisz obok jak cień czarnej burzowej chmury
głowa mi pęka na dźwięk twojego głosu
twój oddech wprawia w osłupienie
a ręce dają uczucie zniewolenia

Nóż nie przypadkiem w mojej dłoni
i leżysz zakrwawiony a nawet już nie płaczę

tylko oddycham ciszą

nareszcie


number of comments: 5 | rating: 4 | detail

Sylwia Dawidziuk - Biegała

Sylwia Dawidziuk - Biegała, 6 may 2015

TY

Ze skrzydeł mych zostało
tylko od groma pierza
 modliłam się za życie tu i teraz
a jednak znów mnie wykiwałeś Boże
dając kwiaty nie w tym kolorze
i cierpliwością lepiłeś me rany

a ja narwana niecierpliwa
pozdzierałam kolana 
na te żale i smutki od rana

patrzyłam w samotne lustro
nie wiedziałam o Ty nieprzewidywalny
że i dla mnie masz już ukojenie
ciągle sądziłam że nie słuchasz
i inne zmartwienia masz w niebie

wiem że słońce wzejdzie i po burzy wielkiej
chociaż wiekszość wierzyć nie chce


number of comments: 4 | rating: 3 | detail

Sylwia Dawidziuk - Biegała

Sylwia Dawidziuk - Biegała, 30 october 2015

słońce

Stoję w kolejce
ludzkich dusz
Ludzi z których płomień szczęścia
uciekł już
Stoję za oknem
bezsilnie moknę w odmęcie wspomnień
kilka złotych monet rządzi światem
znasz tylko określenie "biorę na ratę"
musimy zaczynać wszystko od zera
podnieść się czasem gdy ciężko
Wiem to
mijamy uliczki wypełnione imionami
tych co byli i odeszli sami
Idąc schodami mijamy się z pragnieniami
kilka uśmiechów czułych gestów to życia sedno
to coś jest moją karmą
Przynajmniej słońce jest zawsze za darmo...


number of comments: 4 | rating: 4 | detail

Sylwia Dawidziuk - Biegała

Sylwia Dawidziuk - Biegała, 4 november 2015

Po dzwonku

czy jeszcze kiedyś wrócą te czasy
gdzie martwić się będę tylko o czwórke z polskiego
że nie  zalicze egzaminu

czy wrócą jeszcze te czasy znajomych
głupich żartów pierwszych miłości
czterdziesto pięcio minutowej lekcji
i godzin na wagarach

czy raz jeszcze zaśmieję się z nimi
przy jednej siędząc ławie

czy wróci dzieciństwo tak łatwe 
czasami w sercu coś ściska tak strasznie
że młodości szkolne lata
przepadły właśnie

już po ostatnim dzwonku
i złamanym długopisie

to najdłuższa moja przerwa

przerwa

na życie


number of comments: 4 | rating: 7 | detail

Sylwia Dawidziuk - Biegała

Sylwia Dawidziuk - Biegała, 12 october 2015

z rozmyślań

zapadam się w świat
niezrozumiany
błędnych myśli
braku sensu
stan depresyjnej niemocy
nie chcę widzieć chmur burzowych
a na niebie tęczy
co mi przypomina
biegające po łące zające
 zbyt jaskrawe dla mego chmurnego oka
chce już wstać
obudzić się z tej  nostalgicznej
niewyraźnej pustki


number of comments: 4 | rating: 3 | detail

Sylwia Dawidziuk - Biegała

Sylwia Dawidziuk - Biegała, 22 october 2015

monolog

oddycham życiem
z obserwacji snuje teorie
co wolno co rani a co śmieszy
uczę się żyć w pojedynkę
z pragnieniami

jeśli jesteś nawet obok
i tak sama muszę pokonać barierę
mej nieustraszoności

odczuwam wewnetrze Ja
które wydostać się chcę nader mocno
czemu nie mogę wrócic na gotowe
do własnej świadomości

w tłumie ludzi wciąż
a jednak sama kiedy
niebo najdą chmury
 
usmiechem zakrywam
dezorientacje i lęk
 udaję że jest dobrze
mimo że nawet
w polowie nie jest okej


number of comments: 3 | rating: 2 | detail

Sylwia Dawidziuk - Biegała

Sylwia Dawidziuk - Biegała, 21 march 2013

Oddech


To jak Anioł natchniony
Jak pocałunek śmierci zarazem
 
Jak poezja tak czysta
Co woda przejrzysta
 
Niczym miliard cząstek
Słów mięciutkich
 
Co opuszkami palców
Delikatnie pieszczę
 
To głos Twój
Jęk Twój że chcesz jeszcze
 
Napędza mnie to Fortuny koło
Co raz na smutno jest
Raz na wesoło
 
Los się bawi w chowanego
 
Ja nie szukam już
Dlaczego ?


number of comments: 3 | rating: 6 | detail

Sylwia Dawidziuk - Biegała

Sylwia Dawidziuk - Biegała, 3 august 2016

Urozmaicenie

A dziś śnię swój sen
piszę bez poklasku
zlożona na laurach
nie liczę na nic co moze mi przynieść życie
zapadam w śpiączke głosy w tle słysze różne
i nic tylko jakbym była poza czasem,chwilą
dla znudzenia tu jestem ,licze na szcześcia drobiazgi

Nie obudzisz mnie mój miły chodź wiem że pragniesz
nie jestem ksieżniczką co pocaunek sprawi że nie zaśnie


number of comments: 3 | rating: 3 | detail

Sylwia Dawidziuk - Biegała

Sylwia Dawidziuk - Biegała, 8 october 2014

Temu co odeszło

nieistości tchnienia pomrukiem
zapach chłone czeluści wrogich
na wargach mam słoną prawdę istnienia
tak między mną a Bogiem

Strach tulę pomiedzy skarby świata
aby nie rządały wiecej lata
tańczę szumnym szalem szeleszczę
coś chcę ci dać coś jeszczę

kędy droga i domeczek
zawiany garstęczką liści
i w domku czeka dzieweczka
wygląda małego człowieczka

może Ona nigdy
nie przygarnie wieszcza
nie dowie się sama jedna
ze umarły już wichry przeszłości


number of comments: 3 | rating: 1 | detail


  10 - 30 - 100  




Terms of use | Privacy policy | Contact

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


contact with us






Report this item

You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1