doremi

doremi, 20 april 2012

namiastka legendy

wejść na górę
doczłapać na szczyt

za pośrednictwem wiatru
ptasich treli
zawodzącej melodii lasu
ścieżką wśród buków i klonów
wyspiewać pragnienia prośby tęsknoty
dotknąć zieloności łagodności piękna natury
otrzeć się o skrzydła fruwających zielonookich aniołów

wznieść ręce ku górze i zawyć
co mi panie dasz w ten niepewny czas


number of comments: 13 | rating: 7 | detail

doremi

doremi, 18 april 2012

kolorowo

polityka bez wytchnienia odurza sensacjami
benzyna coraz droższa no i cyrk z lekami
aptekarze podobno powariowali
refindowaną listę leków - cholera wie gdzie
podziali

a nam nie pozostaje nic innego
jak oddychanie usta - usta


number of comments: 3 | rating: 7 | detail

doremi

doremi, 18 april 2012

Z okna kawiarni

zamówiłam lody waniliowe
te lubię najbardziej
wyraziste słodkie słoneczne

z okna kawiarni
przygladam sie przechodniom
lubię czytac z twarzy

dostrzegać szczęście radość
na wpół zatrzymany uśmiech
prawdziwą miłość marzenia

z okna kawiarni
przygladam się przechodniom
lubie czytac z twarzy

widzę żal zmęczenie
niepewność i rozczarowanie
bezradność bezbrzeżny smutek

z okna kawiarni
przyglądam się przechodniom
lubie czytac z twarzy

towarzyszą jej wiara nadzieja
na lepsze życie lepsze jutro
modlitwa o normalność

z okna kawiarni
przygladam sie ludziom
lubię czytać z twarzy...

TU NIE MA TEATRU I MASEK


number of comments: 6 | rating: 9 | detail

doremi

doremi, 17 april 2012

Podpiwek

miałam ręce pełne błękitu
zabarwionego czerwienią
czekałam
jak przed laty
na podpiwek w domu rodzinnym

poddany fermentacji
jakis czas dojrzewał
nabierał aromatu koloru
niezwykłego smaku

moje kolory nie wytrzymały
wystawiane na próbę
spłowiały straciły wyraz

stawiałam na tęczę

ale cały czas pić się chce


number of comments: 2 | rating: 6 | detail

doremi

doremi, 17 april 2012

dla K

tyle chciałabym
napisać o tobie
twojej uczciwości
delikatności
bezinteresowności
twoim uśmiechu
wielkim sercu
o twoich wypadach
w góry
na Mazury
twoich miłosciach
największych w życiu wartosciach

chciałabym ale nie potrafię
jest tego dużo

żadne słowa nie są w stanie
wyrazić tego co czuję

kocham cię mocno
matka


number of comments: 5 | rating: 8 | detail

doremi

doremi, 8 april 2012

CZEREMCHA

jej słodki
duszący zapach
zmienia woń po dodaniu
szczypty zapachu deszczu trawy czereśni
wtedy kusi zmysły drażni obezwładnia zniewala
urzeka całą gamą różnorodnych wyjątkowych odcieni

zastosowana w nalewce robi nas najszczęśliwszymi na świecie - cudo


number of comments: 11 | rating: 12 | detail

doremi

doremi, 7 april 2012

Szanujmy marzenia

kiedy świat pięknieje
słońce wcześniej wschodzi
zielenieją łąki pola
nowa myśl się rodzi
nie blokujmy marzeń
utońmy w zachwycie
chwyćmy się porywów serca

JEDNO MAMY ŻYCIE


number of comments: 11 | rating: 7 | detail

doremi

doremi, 5 april 2012

Zakręcona

tysiące myśli rozpanoszyło się w głowie
wróciłam ze sklepu bez owoców i warzyw
miałam ochotę na mandarynki
mówi się trudno - zjem coś innego

przy okazji zostawiłam portfel
na szczęście bez dokumentów
odzyskanie zabiera dużo czasu
tego nie lubię a lata płyną

mówią że szczęśliwi czasu nie liczą
dlatego pozbyłam się wszystkich zegarków
chcę życ w zgodzie z przysłowiem
demonstruję lewą rekę z bransoletką

ciągle szukam i jeżeli coś zgubię
modlę się do świętego antoniego
chyba ma do mnie słabość
wiele rzeczy odzyskuję
jaka radość wtedy

myślałam że tylko nos


number of comments: 5 | rating: 6 | detail

doremi

doremi, 5 april 2012

Nie spać !

Oczy błyszczące
rozanielone
zamglone od pożądania
zachłanne nieutulone
pragną dotyku
pragną głaskania
usta wilgotne
spragnione
nabrzmiałe od zmysłowości
zgłodniałe
stęsknione
czułości
namiętności

napisać by się więcej chciało
bo całe niemal ciało
wygina się
harcuje

Nagle przystanek - stacja Włoszczowa,
paniusia jedzie do Grąbkowa...?


number of comments: 9 | rating: 11 | detail

doremi

doremi, 4 april 2012

Uśmiechu nam trzeba

nie ma nic gorszego
jeżeli 
świadomie
z zimną krwią
krzywdzimy


number of comments: 5 | rating: 6 | detail


  10 - 30 - 100  



Other poems: Wsi polska, Przeżyć to raz jeszcze, Miało byc pięknie, ..., Cisi bohaterowie, Zagrożenie trwania..., Oj biada !, Teatralność, Tymczasem, Spacer, Niby to proste..., Wpisani w najtrudniejszą rolę, W pokonaniu złodzieja wolności..., "Whisky moja żono", Niestrudzone anioły, SIła przyrody, Wiara czyni cuda, Nietrwałość, Pandemia,, Do GRUPY największego ryzyka, GŁOWA DO GÓRY !, PÓKI CO NIE WOLNO !, Wiara w przyszłość, Zjawiskowość, Życie prowokuje, W tobie siła, Nie do śmiechu..., Żyj pełną piersią, Przesyt, Zawiłości, Otyłość, Podniebne sznury, Radości nigdy za wiele, Zawiły kodeks, Pielęgnuj duchowość, Wątpliwości, Jeszcze..., Myśli..., „Pamiętasz była jesień...", „Jak u Pana Boga za piecem”, Muza..., Ku pokrzepieniu, "Troszeczkę ziemi troszeczkę słońca...", Matczyne przesłanie, Między nami Kobietami..., W krainie szczęścia.., Refleksja, Graj !, Wiosenne podrygi, Z głową w chmurach, Warto poskromić butę..., któż to wie...?, Rozpłomienienie, ocknij się, Sztuka przekazu, Świecie nasz..., Zmienność, Przy grobach, Polityku, Wiosna mącicielka, meandry życia, Spacer, Kier, Wolni od wojny, W przemijaniu, Wrześniowo, anielskość, zniewolenie, soczystość, przydatność jogi, Z tlenem w plecaku, cztery gramy, jesienny czas..., nie obojętnieję, Z tymi jesieniami..., Pochylmy głowę, Refleksja, Ukojenie, Dostrojenie, Konkluzja, o portalach społecznościowych, Niezwykła pora roku, Śpiesz się..., różnorodność, Ustąpić pola, Medytowanie..., diabelskie nasienie, Bez ogródek, haiku, Strategia, Zakłopotanie, Zjesienniałam kochany, Wariacja, Z kurzymi łapkami, Metamorfoza, Okruchy życia, Swoistość, Wyrzut, Moja ty jesieni.., Myślałam, że szafa.., Melancholia, Rozprawka z życiem, Podziwiaj drzewa, W zapatrzeniu, Ckliwość..., Wtulenie, dmuchawce latawce, Młodzieńczość..., Bajka o gniocie..., Dobrze gdy rola pierwszoplanowa.., pozostały te same kwiaty i drzewa, Roda w zieleni, siła porozumienia, Metafizyczność, Z nutką optymizmu, Oazo spokoju, Upływanie..., Kruszyno, Prognoza, Nie pytaj, KIMKA, Dywagacje..., Bez sennych wizji..., wnoszę prośbę, Utopia, Swoiste Spa, poeto, Uwielbiał to przekształcenie, BEZ SEDNA..., ŻYCIE TO JEST TEATR..., Ogrodniku, Psychiczne, poetyckie, rozchybotanie…, Oazo spokoju, Z głową w chmurach, Resztkami sił, o uczuciu, Jest wiele wariantów miłości, A po co a na co a po co tak gna, obumieranie, Zobowiązanie, Bez niedomówień, Wspomnienie /trochę banalne/, Czarodziejka, Wszystko poszło w jedno..., Bez procesu, W oczekiwaniu na uśmiech, Warto żyć, Smak jesiennego deszczu, Buc, Przemijajmy jak jesień,

Terms of use | Privacy policy | Contact

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


contact with us






Report this item

You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1