doremi | |
PROFILE About me Friends (52) Poetry (400) Prose (3) Photography (94) Graphics (5) Video poems (5) Postcards (10) Diary (7) |
doremi, 11 june 2013
z hukiem weszłaś w życie
krzykiem postawiłaś wszystkich na nogi
odruchem chwytnym - kobieco
zażądałaś dotyku
desperackie poszukiwania piersi
i wniebowzięcie - coś do przytulenia
mała zołzo rozbrajasz
bezbronnością
niemowlęctwem
a uśmiechem
głośnym protestem
otwierasz drogę do swojego życia
doremi, 4 june 2013
po co zasady
lepiej bez
przepisy uchwały
inne twory
gdzie początek gdzie koniec
o geometrii mowy nie ma
jest pole do popisu
doremi, 30 may 2013
świątynie
i inne dzieła architektoniczne wzbudzają zachwyt
wzniosłe monumentalne budowle przyciągają tłumy ludzi
najbardziej wyrafinowane uderzają trwałością użytkowością pięknem
a twórcą umysł
ręce
jak tu nie wierzyć w cuda
doremi, 25 may 2013
Za późno…
Nie mogę uklęknąć,
przytulić się do dłoni,
powiedzieć o doskonałości.
Napiszę…
Szukam słów najpiękniejszych,
a wszystkie, które próbuje przelać na papier,
nie oddają dobroci, miłości, tkliwości,
troskliwości, oddania, determinacji, wzruszenia,
piękna i skromności.
Mogłabym napisać całą książkę
- może kiedyś…
Kochana,
najukochańsza,
najsłodsza,
najdroższa,
najlepsza,
nie sięgam Ci do pięt.
26 maja
doremi, 18 may 2013
pastwić się nad przeciwnikiem
spokojnie z nieukrywaną satysfakcją
zniewolić psychicznie
nie używając pięści
z impetem uderzać
do upadłego
zdezorientować i ofensywnie
bez znieczulenia wychłostać słowem
zniszczyć plując w twarz
z precyzją wykończyć
znokautować
ring
doremi, 17 may 2013
na ulicy
zielono
kolorowo
harcuje słońce
kokietuje tęcza
uśmiechnięte twarze
radość wyzwalają
zapachy kwitnących kwiatów
drzew i krzewów dodają energii
rozwydrzają marzenia
tuż obok
słup czarny
oblepiony nekrologami
doremi, 5 may 2013
wiosno - zrozum nie dam rady
żyć ot tak bez ciebie
ty to potok wielkie sady
i słońce na niebie
uspokajasz mnie radością
barwnym nasyceniem
całą swoją zielonością
stajesz się spełnieniem
doremi, 2 may 2013
często ludzie błądzą
zazwyczaj nocą
ulegają żądzom
kiedy świta
rozczarowanie
nie można z czułością
lizać dłoni
bo nie twoje
Terms of use | Privacy policy | Contact
Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.
5 november 2024
0511wiesiek
5 november 2024
"W żółtych płomieniachJaga
5 november 2024
Jesień.Eva T.
5 november 2024
Freedom From PainSatish Verma
4 november 2024
0411wiesiek
4 november 2024
Słucham jeszcze, jak ostatnieEva T.
4 november 2024
Pure As GoldSatish Verma
3 november 2024
Nie tak całkiem zielonyJaga
3 november 2024
0311wiesiek
3 november 2024
Listopad.Eva T.