3 october 2012
wierszyk o zimie
zimą mamy w planie
cieszyć się z kuligu i sań
na łyżwach łączyć w pary
rzucać wzajemnie śnieszkami
Boże Narodzenie
kiedy ogień płonie
zebrać się wszyscy przy stole
kolędnicy magiczną zagrają pieśń
która serca zmieni
wtedy zapomnimy o nienawiści
z wrogiem winszujemy sobie
w walentego kochać innych
strzała amora niech strzeli
i miłością zatruje
pozwoli nam choć na chwile
z osobą bliską zostać sam na sam
wyznać miłość
namiętnie pocałować
na koniec pożegnać się
wiedząc że za rok znów się pojawi
5 november 2024
Jesień.Eva T.
5 november 2024
Freedom From PainSatish Verma
4 november 2024
0411wiesiek
4 november 2024
Słucham jeszcze, jak ostatnieEva T.
4 november 2024
Pure As GoldSatish Verma
3 november 2024
Nie tak całkiem zielonyJaga
3 november 2024
0311wiesiek
3 november 2024
Listopad.Eva T.
3 november 2024
"Surrender"steve
3 november 2024
You Were Not Like MeSatish Verma