30 september 2012
jezioro (westchnień)
delikatne uderzenie w międzymóżdże
boli siłą wzlotu przegrywających
kiedy stoisz nade mną z zamkniętymi
rękoma i pustką przelewasz
kolejną porcję absurdu
kelner zabierz ją!
miała być zimną flaszką
a nie agoanalną kurwą zapychającą żyły
- dokąd prowadzi ten świat
nie mu już czym pompować
skrzepu chorych urojeń
łabędzie obserwują z daleka
podpływają
czasem na chwilę
z litości dla obumierających
22 february 2025
Eva T.
22 february 2025
Marek Gajowniczek
22 february 2025
Eva T.
22 february 2025
wiesiek
22 february 2025
absynt
22 february 2025
absynt
22 february 2025
Eva T.
22 february 2025
supełek.z.mgnień
22 february 2025
jeśli tylko
22 february 2025
Jaga