14 june 2012
syndrom Wertera
pokazujesz swoje palce, pozbawione
linii papilarnych, powykręcane od gestów.
bez znaczenia, że czas już nie płynie
i obserwuję go, z zupełnie innej perspektywy.
ironizując, pogłębiasz swoje poddanie
prawom - nie przez nas wyznaczonym,
ideałom - gwałconym przez namiętne noce
i paraliżujące dnie. to trwa do czasu.
ponoć orgazm przeżywany na bezdechu,
doprowadza zmysły do szaleństwa. potem
już się nie wraca. smukłe cienie jak kot
oplatają nogi, wbijają w oczy pazury.
5 november 2024
"W żółtych płomieniachJaga
5 november 2024
Jesień.Eva T.
5 november 2024
Freedom From PainSatish Verma
4 november 2024
0411wiesiek
4 november 2024
Słucham jeszcze, jak ostatnieEva T.
4 november 2024
Pure As GoldSatish Verma
3 november 2024
Nie tak całkiem zielonyJaga
3 november 2024
0311wiesiek
3 november 2024
Listopad.Eva T.
3 november 2024
"Surrender"steve