23 september 2012
na opak spełnione
marzyłam o dużym domu i dzieciach
o miłości i wsparciu
była niepewność i lęk
resztki uczuć okazywane w ciszy
rosła chęć bycia sobą
szczęście
co to jest tak naprawdę
czy bycie z kimś na wieczność?
chyba nie
bunt w sobie i ten ból zadawany co noc
to nie było to
już nie tulił nie całował
odchodzę
wszystko co było grozą życia
przeżyłam
myślę że godnie, nawet na chwilę nie opuściłam głowy
to nie pycha
dumnie iść przez życie jakie by nie było
6 may 2024
Taking RevengeSatish Verma
5 may 2024
N2absynt
5 may 2024
Poetic JusticeSatish Verma
4 may 2024
N1absynt
4 may 2024
Izerska rzekakalik
4 may 2024
0405wiesiek
4 may 2024
Suffering Was RightSatish Verma
3 may 2024
M1absynt
3 may 2024
0305wiesiek
3 may 2024
I Was LostSatish Verma