25 september 2017
Etiuda na dwa fortepiany
Cóż wie się o świecie
w sędziowskim birecie,
prócz paru tysięcy na głowę,
gdy kasa i kasta
tak wolno przyrasta.
Ustawy nie są gotowe.
To niby jest władza,
co władzom przeszkadza.
Nie spotka się z dobrym słowem.
Niczego nie zdradza.
Wypuszcza i wsadza.
Na końcu wygłasza mowę.
Czy prawo ma Ducha,
gdy myśli posucha
zamknęła drzwi pałacowe?
Wystąpić najtrudniej
jest w samo południe.
Ustawy nie są gotowe.
Partyjnym sekretom
nie służy słów beton.
Nie tak się rozmawia z Narodem!
Wielki, czy malutki
plecie mele-dudki.
Ambicje ukrywa pod spodem.
Jest sprzeczność w naturze,
gdy władam i służę,
a sam się lubuję w karesach.
Jest wojna na górze
i soliści w chórze
i jest jeszcze zdanie Prezesa!
Wciąż sługa dwóch panów
ma swoich szamanów.
Nie słucha gry Zimermana.
Może zgłosić veto,
gdy widzi - to nie to
i marzy o dwóch fortepianach.
Chodzeniem po wodzie
jest wsparcie w Narodzie
i czasem kołnierzyk uciśnie,
a głos więźnie w krtani,
gdy poklask jest tani,
a zmiany konieczne Ojczyźnie.
27 april 2024
By KissesSatish Verma
26 april 2024
2608wiesiek
26 april 2024
The EntitySatish Verma
25 april 2024
2504wiesiek
25 april 2024
QuartzSatish Verma
24 april 2024
The End StartsSatish Verma
23 april 2024
Three poemsAdam Pietras (Barry Kant)
22 april 2024
Echoes TravelSatish Verma
21 april 2024
od wewnątrzsam53
21 april 2024
2104wiesiek