Voyteq (Adalbertus) Hieronymus von Borkovsky

Voyteq (Adalbertus) Hieronymus von Borkovsky, 24 february 2011

* * *

o 05:30 rano
w palarni Oddziału III
Ogólnopsychiatrycznego
(Obserwacja)
złożył mi
terakotową wizytę
Ezra Pound
w oparach wentylacji
odczytał mi moje prawa –
mam prawo niczego nie gubić
a cokolwiek znajdę może być użyte
przeciwko mnie
mogę skontaktować się ze swoim
vacatem
a jeśli go nie mam
advocatus diaboli wyznaczy
pensum z urzędu
 
podobno
w waszyngtońskim szpitalu
panowały stosunki rasistowskie
w Italii słońce jest haiku
a baron Evola umarł
przed narodzinami jońskich filozofów
 
oddałem
pasek i sznurowadła
czarny kamyk z Mekki
resztki spinek dziurkaczy papierośnic
 
okaleczona gorycz
olintyjskiego niewolnika
podarowała mi zielony ołówek –
gorący styl historii o współodczuwaniu


number of comments: 8 | rating: 8 | detail

Voyteq (Adalbertus) Hieronymus von Borkovsky

Voyteq (Adalbertus) Hieronymus von Borkovsky, 23 february 2011

* * *

Myślą, że znają Rzym. Zaufali jego dyplomatycznemu uśmiechowi.Rzym ich wchłonie! Wcześniej czy później....
arcybiskup Marcel Lefebvre

w niedzielne południe Zygmunt Krasiński
rozdaje ulotki przy wejściu do zgwałconego kościoła –
jego doskonale skrojony surdut od Armaniego pachnie najszczerszym złotem korony
a wykrochmalona jak stal koszula szeleści przestrzenią imperium gotyku
 
chcę wszystkim powiedzieć że oto łoże ruin zesłało
swoje anioły i cmentarnych dzierżycieli

po majestatyczny oddech miecza gibelinów
i karolińskie berło pastoralnego światła
 
wypastowany elegancją niegdysiejszy hrabia
subtelnie muska z lekka staroświeckie bokobrody -
na wpół bluźniercza duma kąsa samobójczym żądłem najświętsze
świętokradztwa ale tu trzeba być
nienagannym zawsze jak tylko dzieje się wielokropek
 
czy widzicie jak oni
szemrzą między sobą do wrzasków się gotują

wszyscy nędzni z rozczuchranymi włosy w łachmanach ze spiekłymi twarzami
zaś zawierzyć im znaczy coś w sobie
zabić cokolwiek będzie cokolwiek się stanie

jako
że różni prześmiewcy zdumiewają cnotę p
odobni
owemu owadowi pladze ogrodów

 
wielebny Pankracy proboszcz parafii pod wezwaniem świętego Irydiona
sięga po telefon i dzwoni na komisariat do starego esbeka Voltaire’a –
przejęty sojusznik klasy profanum
wysyła świadome prostytutki geniuszu
po to by sławić boga i wierność z bezgranicznie nieprawdopodobną wściekłością
 
u ludzi marne słowo jest także potęgą
a jego niepojęty urok zadaje glorii nadzwyczajnej
goryczy

tak że miłują go nawet w okamgnienieniu przed wzięciem policzków z pokolenia na
pokolenie

bo głos jego przeciągły ostry wyraźny
czoło wysokie przestronne włosa na czaszce nie masz

a kiedy ramię wznosi schylają głowy by
wnet paść pod błogosławieństwem wielkiego rozumu

 
w sepii natchniony magnat uśmiecha się
znacząco wśród umundurowanych krzywoprzysięstw
aby bladym krokiem odstąpić promenadą
czarnych cyprysów w godzinę pochlebczej zdrady –
wreszcie panowie będziecie jako bogi
albowiem takaż formuła pierwszego judasza

od Adama aż po Proudhona Marksa i
Ludwika Filipa o których powiedziano że są piękni


number of comments: 1 | rating: 3 | detail

Voyteq (Adalbertus) Hieronymus von Borkovsky

Voyteq (Adalbertus) Hieronymus von Borkovsky, 22 february 2011

* * *

w krainie wędrujących wydm
wystygła już gorzka kawa
stygną ręce którym nie było dane
dotykać twoich włosów na rozmarzonej poduszce
zastyga w bursztynie niewidzialny szept
 
ostatni wolni hoplici
nie maja odwagi
sięgnąć po grecki ogień –
nie skończył się jeszcze korytarz
i czas zamroczenia
fałszywym echem
 
tu otwierają się bramy amfiteatru
od których nie ma ucieczki –
marmurowe posągi złote inskrypcje doryckie kolumny
hymny ody eposy
a Scylla i Charybda
wiernie strzegą
otwartej blizny
Ulissesa


number of comments: 4 | rating: 6 | detail

Voyteq (Adalbertus) Hieronymus von Borkovsky

Voyteq (Adalbertus) Hieronymus von Borkovsky, 21 february 2011

* * *

w komorze niskich temperatur
istnieje zawsze nieodparta pokusa
transcendencji
 
adon Baruch de Spinoza
kartkuje swoją Etykę
ale nie potrafi znaleźć stosownej kwestii
 
albowiem w Królestwie Niderlandów
zamknięto wszystkie kirchy i szlifiernie diamentów
jeszcze
parę gramów wiatru parę gramów intuicji
kupionych za przeterminowanego florena
na amsterdamskim targu rybnym
może zastąpić wykrochmalone kryzy magicznej melancholii
 
w każdej stylowej szafie
jest w stanie się zadomowić
Uriel d’Acosta
którego biały krzyk
Bitte keine Besuche
rozumie winę i niewinność
nagrodę i karę
sens i zaniemówienie
 
drobny incydent
z przeglądem trzewi –
trzeba niespodziewanie z nich wywróżyć
bezkształtną bryłę porannej bryzy
eterycznego oddechu piątego żywiołu
dziennej ćmy


number of comments: 1 | rating: 3 | detail

Voyteq (Adalbertus) Hieronymus von Borkovsky

Voyteq (Adalbertus) Hieronymus von Borkovsky, 19 february 2011

* * *

vis – á – vis
synkopowanej profanacji
ożywa kosmiczna otchłań
uwikłanego w konieczność
kultu ołtarzy
 
tylko zarzucić sieć
i dać się złapać
 
więc najbezpieczniej jest
(idąc tropem mędrców – eremitów)
zainwestować w samotność
by później wypełniać ją
dyskretnie w miarę potrzeb
Bogiem Kobietą
lub innymi
erzacami

anno domini 1998 


number of comments: 1 | rating: 1 | detail

Voyteq (Adalbertus) Hieronymus von Borkovsky

Voyteq (Adalbertus) Hieronymus von Borkovsky, 18 february 2011

* * *

trzeci dzień nowego roku                                                                                                                                                            jest podobny do ostatniej wizyty w poczekalni -
nie ma imienia nie ma poczucia humoru
tylko w dziurawej kieszeni
nerwowo szuka pogniecionego
Chrystusa
 
06:03 to doskonała pora
żeby poświęcić się bez reszty
bryzgającej aromatem kawie –
taka preambuła do słonej litanii ptasich dziobów 
sączących martwe światło
z niewyleczonej góry
 
jeszcze chyba nie udało się nikomu
usłyszeć pieśń
dławiącego wodospadu -
widząc nie patrzeć
wiedząc nie myśleć
mówiąc nie słuchać
 
oglądam przelotnie ślady na niebie
i na własnej twarzy -
nic więcej
nic mniej


number of comments: 2 | rating: 4 | detail

Voyteq (Adalbertus) Hieronymus von Borkovsky

Voyteq (Adalbertus) Hieronymus von Borkovsky, 17 february 2011

* * *

to mnie
rusza
 
późny wieczór druga połowa
sierpnia dworcowy bufet gdzieś w Prusach
Wschodnich pociągi z i do grają
z podróżnymi w opóźnienia sparzona
bufetowa zapracowuje się na śmierć sprzedając za
spojrzenie spiczaste kolana zabytkowy
telewizor częstuje chętnie racją
stanu bo herbaty już
kupić nie można zaraz
zamykają
 
ach co
za rogaliki


number of comments: 0 | rating: 0 | detail

Voyteq (Adalbertus) Hieronymus von Borkovsky

Voyteq (Adalbertus) Hieronymus von Borkovsky, 15 february 2011

* * *

to ciało
odchodzi jak w śnie o bezsenności
gubiąc po drodze
nieodebrane telefony
zaraźliwie intymne nieukontentowanie
 
ciągle ponawiane
deklaracje magnesy pytania
są na każde skinienie próśb
jakby nie czuły ulatniającej się celebry
 
oczywiste pejzaże
poszerzonego porządku
stają się post factum
zadaniem bez prawa dotyku
 
następny adres nadejdzie
w okolicach wschodzącego spleenu
nagiej histerii pustych dreszczy


number of comments: 1 | rating: 4 | detail

Voyteq (Adalbertus) Hieronymus von Borkovsky

Voyteq (Adalbertus) Hieronymus von Borkovsky, 14 february 2011

* * *

ten wiersz wynika z głodu
ten wiersz wynika z odpuszczenia
ten wiersz jest z góry opłaconą randką przymierza
 
nocny pociąg relacji Warszawa – Olsztyn
jest pusty jak połowa horyzontu
po nieznanej bitwie
wysączyć można tylko parę kropel
niepotrzebnej rosy zza nieszczelnych okien
poza tym zaprosić na pogawędkę
dym z papierosa
i wykaligrafować bezsennością na wytartych siedzeniach
imię miejsca które trzeba zająć
imię godziny którą trzeba zatrzymać
imię słowa które trzeba mówić milcząc
 
ten wiersz jest nocną stacją
ten wiersz jest pierwszą stacją
ten wiersz jest kaddishem za czekających


number of comments: 4 | rating: 5 | detail

Voyteq (Adalbertus) Hieronymus von Borkovsky

Voyteq (Adalbertus) Hieronymus von Borkovsky, 12 february 2011

* * *

ten klucz jest już w zamku
można go dotknąć ustami
trącić ciszą godziny trzeciej nad ranem
 
a przecież mamy prawo
perliście przeczytać neon welcome to the pleasuredome
wypić koktajl z martini
rozpłakać się między spojrzeniami
spełnić grzech nie przyznając się do winy
zasłuchać się w solo na saksofonie
przyśnić raz jeszcze w rozgrzanej sepii
 
sprawdzić zacieki na własnym
nie wiem dlaczego to robię
 
to rozebrane do ostatniego nerwu dziś
staje się jedynie dojrzałym liściem cedrowego drzewa
darowanym w brzoskwiniowej komnacie śpiewającej Izydy
spóźnionym o pięć minut rozpaczliwym kochankom


number of comments: 2 | rating: 5 | detail


  10 - 30 - 100  



Other poems: Chleb Diogénēsa Cynika, Iluminacja, Co wiesz o bólu?, Jutro będzie obiad, * * *, * * *, Ekfraza do obrazu Jacka Tarnawy – Malczewskiego "Błędne koło", Gorzkie Żale freudowskich pszczelarzy w dniu Święta Szerszeni, [HAÏQ], Ekfraza do obrazu Ábela Szabó "Elhagyott uzem" 1), Późna retoryka przemawia do mnie jak do niezbyt wykwalifikowanego konserwatora powierzchni płaskich na dworcu kolejowym w Czersku lub Białej Piskiej, * * *, * * *, Nie idzie tu ani o moją, ani o twoją osobę, fajansiaro, tak mi się wydaje, Dimitte nobis 1), Czy przedstawiany obiekt sportretowany jest dokładnie i słusznie, chociaż wzór jego plugawy, Moja narracja w poniedziałek 28 II 2022 roku, Słuchając "Sonate und Partita für Laute" Johanna Sebastiana Bacha, Quasi – haiq na temat materializmu dialektycznego lub historycznego, do wyboru, Noc jako choroba zakaźna, przenoszona poprzez sen i bezsenność, Umysł czyli stan rzeczy, który wymaga przepracowania, najlepiej wraz z pierwszą poranną herbatą, Strumień zbiorowej nieświadomości stworzony, by rozpisać konkurs na baśń o tematyce współczesnej, Ekfraza 1) do trójdzielnego obrazu "Memento mori" 2) z XVIII wieku, Quasi - haiq bożonarodzeniowe, Apokryf wigilijny, List do podpułkownika Alaksandra Ryhorawicza Łukaszenki, Prezydenta Republiki Białoruś, List Wojtka Hieronymusa, lat prawie pięćdziesiąt dziewięć, pisany do jego własnej, prawie dziewiętnastoletniej wersji, Nieznana bliżej z imienia i nazwiska dama z klasy średniej pisze list do Jérôme'a Sophroniusa d’Ermlanda, wtedy jeszcze młodzieńca pięknego a posępnego, Ciemność jako dobro wspólne, Sześć lat, Status Civitatis Vaticanæ, 2 kwietnia Anno Domini MMV, sobota, 21:37, * * *, * * *, Februarii, anno Domini MMXXI 1), * * *, Czy życie pokłada nadzieję w sobie samym, kiedy może jeść tylko klej ryżowy i rozgotowaną marchewkę?, Pomnikowe All Inclusive Ultra z jazdą po własnych jelitach włącznie (po kolejnym obejrzeniu filmu La Grande bouffe 1) Marco Ferreriego z 1973 roku), * * *, * * *, Jeśli owiniesz się wokół palca, drogi powrotnej nie znajdziesz, Założenie że zacni obywatele są produktem oświaty, Wielka epidemia szaleństwa w nieuziemionych przekaźnikach, Powoli odnajduję siebie w tyle głowy; odnalezienie potłuczonej latarni jest jak wygrana w kumulacji Lotto, Porzućcie wszelkie nadzieje, Wy, którzy spożywacie pieczone kaczki z jabłkami, Niedziela, pierwszy listopada 2020 roku, Niech nas bezruch w drzewa nie zamienia, nawet na drodze dialogu, Myślenie to ciężka choroba psychiczna przenoszona drogą sprzecznych interesów, Może w niektórych przypadkach, kuźwa, bakteria zadziała jak antybiotyk, Koronka statystycznie odmawiana, (HAÏQ), (HAÏQ), * * *, * * *, Stawiam na parapecie doniczki z peyotlem i sosem czosnkowym, Ostróda, lata sześćdziesiąte dwudziestego wieku, Kwatera pełna pogłosów, Kuglarski surogat metod i trybów rozłożonych na okruchy, (HAÏQ), (HAÏQ), (HAÏQ), De revolutionibus orbium cœlestium 1), Bezwładności punktu jako projekt zdeprawowanej czasoprzestrzeni, Bezrobotne nastroje, które wyrywają mi z ust dobrego papierosa, * * *, * * *, Wielkanoc 2021, Moralia na czas pandemii i nie..., * * *, Wszyscy żyjemy w niedomytych jamach gębowych powideł z sinic, Pragnąc zwiotczałej przestrzeni niezadrukowanego widoku, Ja, Homunculus 1), (HAÏQ), Mędrzec z łopatą stoi u bram skopanego ogrodu, Bouffée délirante 1), * * *, * * *, To mógłby być text surrealistyczny, ale czy jest, nie wiadomo, Stacja Wąbrzeźno czyli zaświadczenie o stanie niepoczytalności, Wiersz niewymuszony, Facet z bolącym kolanem pochyla się nad garnkiem ziemniaków gotujących się na kuchence indukcyjnej, soli je, po czym wbija wzrok w zaparowane okna kuchni, * * *, Wariacja na temat zapisu w "Dzienniku" z 9 listopada 2012 roku, * * *, Głos w kwestii eschatologicznej, Mieszkam przez ścianę z Żydem II, * * *, * * *, Kościół św. Józefa w Olsztynie, * * *, * * *, Mieszkam przez ścianę z Żydem czyli wariacja na temat zapisu w "Dzienniku" z soboty 23 kwietnia 2011, Ohel Moed*, * * *, * * *, * * *, Ostatnia pocztówka walentynkowa, Pejzaż wewnętrzny cierpiącego na bezsenność,który powoli zasypia około 02:43, by przed trzecią obudzić się wyspany, Z listu Kathie Jagger do Aristotélēsa Stagiryty w kwestii "Quod est veritas", (haiq CDLVIII), (haiq CDLVII), (haiq CDLVI), (haiq CDLV), (haiq CDLIV), (haiq CDLIII), (haiq CDLII), (haiq CDLI), (haiq CDL), (haiq CDXLIX), (haiq CDXLVIII), (haiq CDXLVII), (haiq CDXLVI), (haiq CDXLV), (haiq CDXLIV), (haiq CDXLIII), (haiq CDXLII), (haiq CDXLI), (haiq CDXL), (haiq CDXXXIX), (haiq CDXXXVIII), (haiq CDXXXVII), * * *, (haiq CDXXXVI), (haiq CDXXXV), (haiq CDXXXIV), (haiq CDXXXIII), (haiq CDXXXII), Apokryf Bożonarodzeniowy, (haiq CDXXXI), (haiq CDXXX), (haiq CDXXIX), (haiq CDXXVIII), (haiq CDXXVII), (haiq CDXXVI), (haiq CDXXV), Cantate Domino canticum novum *), * * *, Długopis znaleziony w pociągu, (haiq CDXXIII), (haiq CDXXII), (haiq CDXXI), (haiq CDXX), (haiq CDXIX), (haiq CDXVIII), (haiq CDXVII), (jaiq CDXVI), (haiq CDXV), (haiq CDXIV)), (haiq CDXIII), (haiq CDXII), (haiq CDXI),

Terms of use | Privacy policy | Contact

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


contact with us






Report this item

You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1