22 march 2011

Branice, 10 listopada 2000 roku. Piątek roboczy

wstałem późno zgoliłem zarost szyi i twarzy
użyłem maszynki Gillette pędzla do golenia oraz wody ciepłej i zimnej umyłem twarz i szyję wyszczotkowałem zęby szczoteczką Colodent oraz pastą
na śniadanie zjedliśmy zupę mleczną z lanymi kluskami pszennymi i po dwie kromki chleba żytniego
Agata Mroczek postraszyła mnie z rana zagroziła mi druidowi wredna dakini
starłem kurze z szafek zjadłem czosnek i poczęstowałem Lucjusza Gracjusza
znów dzwony dzwonią wrócił Horacy zwany świętym Buddą Tybetańskim
w telewizorni na filmie Francuz oszalał i znokautował zamiast boksera własną małżonkę
(dzieci francuskie współżyją seksualnie ze sobą)
pani Kasia Czerwony Kaptur zrobiła mi sprawunki kilogram cukru biały kryształ i herbatę Younan
(na wieczór obiecała coś jeszzce)
Marian przesypał swoją kawę do swojego słoika
czuje się już jesień
w telewizorni pokazali jak jakiegoś psa podli ludzie zostawili na rozstajnych drogach
pijany Tadeo wydzierał się na cały głos na cały korytarz
każą mi dźwigać ciężkie baniaki mon cher papa et mon cher mama
do 12.45 na obiad zjedliśmy pierogi ruskie ze smażoną cebulą na oleju oraz zupę fasolową
jak głupi Charlie Chaplin do zupy wziąłem leki rozpuszczone z kieliszka
jak szedłem na obiad to spotkałem Ewę zadała Mi wiele cierpienia
szprycowała mnie Haloperidolem Scopolaminą Fenaktylem celem ukatrupienia mnie i nie tylko mnie
nawet Mariana obaliła Fenaktylem tak że padł w kiblu o czym doniósł mi Rysiek
natomiast Szyszce pękło serce na obserwacji i umarł o czym doniósł mi Janek i się powiesił
jest pochmurno i zimno jestem ogolony i czysty prawie wszystkie liście z drzew liściastych opadły
czekam zakupów od pani Jasi żadna po nocach mnie nie kocha pojmali silnego jak tur Benka ponieważ uciekł wyczyściłem szklankę szczoteczką Colodent oraz pastą Blend – a - med i użyłem ciepłej i zimnej wody
na 225 Kazik bił konia i cieszył mordę z wielkiej rozkoszy
do 15.25 przebrałem czystą koszulę flanelową i czyste skarpety oraz czyste spodnie dżinsowe męskie
ubrałem też buty zimowe czarne skórzane oraz je zasznurowałem opróżniłem kieszenie ze śmieci
wszyscy nie wiadomo dlaczego niszczą mnie i moją cesarską rodzinę
dobrze jest pić a źle jest gnić w trumnie i rozsypywać się w proch ziemi i nic
wszyscy ludzie a w szczególności samice walczą ze mną biednym sierotą i synem ubogiej wdowy
podarowałem pół szklanki wody mineralnej - wiejskiej ze studni artezyjskiej 102 metry pod poziomem ziemi moja mateńka jest cała schorowana i biedną ubogą wdową
ja nie mam nic oprócz świadomości i ciała ludzkiego dzięki zasłudze i heroicznej pracy mojej ubogiej matki coraz więcej lat przybywa a nam się tak bardzo chce żyć jest ciepło
do 19.43 wypiłem herbatę Hil Top temat rozkosz i szczytowanie
do 15.08 kupiłem mydło szampon ziołowy krem do golenia pastę do zębów Fluorodent
dałem nauczycielowi odwagi Janowi III Sobieskiemu cztery łyżki stołowe miodu pszczelego
do 16.15 wyniosłem 15 kilo śmieci z kosza na śmieci do kontenera żelazno – stalowego pordzewiałego
do 16.27 naostrzyłem ołówek polski z gumką do pisania w zeszycie
na kolację zjedliśmy po zupie ciepłej 2 - 3 kromki chleba białego kromki były ze smalcem wieprzowym zaopatrzyłem salę 229 w 2 litry herbaty bromowej a sosna wejmutka to po łacinie Pinus strobus
do 18.45 wykąpałem się mydłem zachodnim i szamponem zachodnim gąbką i ciepłym prysznicem
do 18.50 ręcznikiem frotte wytarłem ciało swoje
nasmarowałem maścią propolisową siedmioprocentową pięty stóp swoich
podudzia też nasmarowałem maścią propolisową także na prawej ręce i łokciu
do 19.02 zjadłem chleb z łyżką miodu pszczelego dałem Dalaj - Lamie słoik po miodzie
do 19.19 przepłukałem skarpety do 19.37 zjadłem jeden ząbek czosnku popiłem wodą Gruźliczanką          
dostałem leki i zasnąłem w sali 229 na Oddziale
życie ludzkie jest krótkie jak oddech i nie warto gromadzić materii                                                                        
bo rozpuszczając się w światło nawet odzienia nie bierzemy



other poems: Chleb Diogénēsa Cynika, Iluminacja, Co wiesz o bólu?, Jutro będzie obiad, * * *, * * *, Ekfraza do obrazu Jacka Tarnawy – Malczewskiego "Błędne koło", Gorzkie Żale freudowskich pszczelarzy w dniu Święta Szerszeni, [HAÏQ], Ekfraza do obrazu Ábela Szabó "Elhagyott uzem" 1), Późna retoryka przemawia do mnie jak do niezbyt wykwalifikowanego konserwatora powierzchni płaskich na dworcu kolejowym w Czersku lub Białej Piskiej, * * *, * * *, Nie idzie tu ani o moją, ani o twoją osobę, fajansiaro, tak mi się wydaje, Dimitte nobis 1), Czy przedstawiany obiekt sportretowany jest dokładnie i słusznie, chociaż wzór jego plugawy, Moja narracja w poniedziałek 28 II 2022 roku, Słuchając "Sonate und Partita für Laute" Johanna Sebastiana Bacha, Quasi – haiq na temat materializmu dialektycznego lub historycznego, do wyboru, Noc jako choroba zakaźna, przenoszona poprzez sen i bezsenność, Umysł czyli stan rzeczy, który wymaga przepracowania, najlepiej wraz z pierwszą poranną herbatą, Strumień zbiorowej nieświadomości stworzony, by rozpisać konkurs na baśń o tematyce współczesnej, Ekfraza 1) do trójdzielnego obrazu "Memento mori" 2) z XVIII wieku, Quasi - haiq bożonarodzeniowe, Apokryf wigilijny, List do podpułkownika Alaksandra Ryhorawicza Łukaszenki, Prezydenta Republiki Białoruś, List Wojtka Hieronymusa, lat prawie pięćdziesiąt dziewięć, pisany do jego własnej, prawie dziewiętnastoletniej wersji, Nieznana bliżej z imienia i nazwiska dama z klasy średniej pisze list do Jérôme'a Sophroniusa d’Ermlanda, wtedy jeszcze młodzieńca pięknego a posępnego, Ciemność jako dobro wspólne, Sześć lat, Status Civitatis Vaticanæ, 2 kwietnia Anno Domini MMV, sobota, 21:37, * * *, * * *, Februarii, anno Domini MMXXI 1), * * *, Czy życie pokłada nadzieję w sobie samym, kiedy może jeść tylko klej ryżowy i rozgotowaną marchewkę?, Pomnikowe All Inclusive Ultra z jazdą po własnych jelitach włącznie (po kolejnym obejrzeniu filmu La Grande bouffe 1) Marco Ferreriego z 1973 roku), * * *, * * *, Jeśli owiniesz się wokół palca, drogi powrotnej nie znajdziesz, Założenie że zacni obywatele są produktem oświaty, Wielka epidemia szaleństwa w nieuziemionych przekaźnikach, Powoli odnajduję siebie w tyle głowy; odnalezienie potłuczonej latarni jest jak wygrana w kumulacji Lotto, Porzućcie wszelkie nadzieje, Wy, którzy spożywacie pieczone kaczki z jabłkami, Niedziela, pierwszy listopada 2020 roku, Niech nas bezruch w drzewa nie zamienia, nawet na drodze dialogu, Myślenie to ciężka choroba psychiczna przenoszona drogą sprzecznych interesów, Może w niektórych przypadkach, kuźwa, bakteria zadziała jak antybiotyk, Koronka statystycznie odmawiana, (HAÏQ), (HAÏQ), * * *, * * *, Stawiam na parapecie doniczki z peyotlem i sosem czosnkowym, Ostróda, lata sześćdziesiąte dwudziestego wieku, Kwatera pełna pogłosów, Kuglarski surogat metod i trybów rozłożonych na okruchy, (HAÏQ), (HAÏQ), (HAÏQ), De revolutionibus orbium cœlestium 1), Bezwładności punktu jako projekt zdeprawowanej czasoprzestrzeni, Bezrobotne nastroje, które wyrywają mi z ust dobrego papierosa, * * *, * * *, Wielkanoc 2021, Moralia na czas pandemii i nie..., * * *, Wszyscy żyjemy w niedomytych jamach gębowych powideł z sinic, Pragnąc zwiotczałej przestrzeni niezadrukowanego widoku, Ja, Homunculus 1), (HAÏQ), Mędrzec z łopatą stoi u bram skopanego ogrodu, Bouffée délirante 1), * * *, * * *, To mógłby być text surrealistyczny, ale czy jest, nie wiadomo, Stacja Wąbrzeźno czyli zaświadczenie o stanie niepoczytalności, Wiersz niewymuszony, Facet z bolącym kolanem pochyla się nad garnkiem ziemniaków gotujących się na kuchence indukcyjnej, soli je, po czym wbija wzrok w zaparowane okna kuchni, * * *, Wariacja na temat zapisu w "Dzienniku" z 9 listopada 2012 roku, * * *, Głos w kwestii eschatologicznej, Mieszkam przez ścianę z Żydem II, * * *, * * *, Kościół św. Józefa w Olsztynie, * * *, * * *, Mieszkam przez ścianę z Żydem czyli wariacja na temat zapisu w "Dzienniku" z soboty 23 kwietnia 2011, Ohel Moed*, * * *, * * *, * * *, Ostatnia pocztówka walentynkowa, Pejzaż wewnętrzny cierpiącego na bezsenność,który powoli zasypia około 02:43, by przed trzecią obudzić się wyspany, Z listu Kathie Jagger do Aristotélēsa Stagiryty w kwestii "Quod est veritas", (haiq CDLVIII), (haiq CDLVII), (haiq CDLVI), (haiq CDLV), (haiq CDLIV), (haiq CDLIII), (haiq CDLII), (haiq CDLI), (haiq CDL), (haiq CDXLIX), (haiq CDXLVIII), (haiq CDXLVII), (haiq CDXLVI), (haiq CDXLV), (haiq CDXLIV), (haiq CDXLIII), (haiq CDXLII), (haiq CDXLI), (haiq CDXL), (haiq CDXXXIX), (haiq CDXXXVIII), (haiq CDXXXVII), * * *, (haiq CDXXXVI), (haiq CDXXXV), (haiq CDXXXIV), (haiq CDXXXIII), (haiq CDXXXII), Apokryf Bożonarodzeniowy, (haiq CDXXXI), (haiq CDXXX), (haiq CDXXIX), (haiq CDXXVIII), (haiq CDXXVII), (haiq CDXXVI), (haiq CDXXV), Cantate Domino canticum novum *), * * *, Długopis znaleziony w pociągu, (haiq CDXXIII), (haiq CDXXII), (haiq CDXXI), (haiq CDXX), (haiq CDXIX), (haiq CDXVIII), (haiq CDXVII), (jaiq CDXVI), (haiq CDXV), (haiq CDXIV)), (haiq CDXIII), (haiq CDXII), (haiq CDXI),

Terms of use | Privacy policy | Contact

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


contact with us






Report this item

You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1