27 september 2021
* * *
kiedy
pieszcząc do granic możliwości odpowiednio skalkulowany egoizm
uprawialiśmy z Jolką wśród świeżo wykafelkowanych żylaków
i zawsze podnieconego cellulitesu
naprędce wymyślony seks z mchu i paproci
jej małżonek wyznawca latrynowego kultu otchłani
poszedł do łazienki umyć szyję kablem od żelazka
skąd powrócił po dwóch tygodniach intensywnego bezdechu
przepraszaliśmy się później wystarczająco krótko
by darować sobie wszystko
łącznie z brzydką pogodą niedopitym piwem i tymi przeprosinami
wszystkim nam sprawiono
wykwintny pochówek
na koszt zakładu Pascala
było lekko łatwo i przyjemnie
miękko smacznie i pachnąco –
zrobiono wiele kolorowych zdjęć
jak też innych przedmiotów
codziennego użytku
1 may 2024
DogmaticallySatish Verma
30 april 2024
Justice PureSatish Verma
29 april 2024
AmnesiaSatish Verma
28 april 2024
Pan pokląskwa w ostatnichJaga
28 april 2024
CompromisedSatish Verma
27 april 2024
Uśmiech z trawkąJaga
27 april 2024
By KissesSatish Verma
26 april 2024
The EntitySatish Verma
25 april 2024
QuartzSatish Verma
24 april 2024
The End StartsSatish Verma