4 january 2021
żegnaj
żegnaj stary roku
witam nowy w progu
wątpię szczerze że będzie lepszy
szczują szuje medykamenty
na końcu igły waży się los niewinnych
holokaust napoczęty
uciec nie ma dokąd
biegnę własną drogą
własne myśli bolą
nadszedł czas rozliczenia
świeci słońce bez rzucania cienia
zachodzę w głowę myśli mniej o połowę
żegnaj normalności
w objęcia pandemiczności
dbają o mnie obciach niewygodny
1 may 2024
0105wiesiek
1 may 2024
DogmaticallySatish Verma
30 april 2024
Justice PureSatish Verma
29 april 2024
AmnesiaSatish Verma
28 april 2024
Pan pokląskwa w ostatnichJaga
28 april 2024
CompromisedSatish Verma
27 april 2024
Uśmiech z trawkąJaga
27 april 2024
By KissesSatish Verma
26 april 2024
The EntitySatish Verma
25 april 2024
QuartzSatish Verma