10 may 2019
po twarzy
moja twarz jest wymowna
wyryta każda zmarszczka
zwycięstwo lub porażka
w snach płynę Titanikiem
do lepszego świata
tonę w połowie rejsu
opadam na dno
z pełnym zestawem porcelany
zbudzony opieram oczy
o szarą rzeczywistość
nieprzytomny
kulam się do okna
przecieram dłonią świeży dzień
szara okolica ściska mnie w pół
zaciskam zęby zapalam papierosa
uspokaja mnie gdy
masujesz zimne skronie
całujesz szepczesz
proste słowo
kocham
4 may 2024
Suffering Was RightSatish Verma
3 may 2024
M1absynt
3 may 2024
0305wiesiek
3 may 2024
I Was LostSatish Verma
1 may 2024
DogmaticallySatish Verma
30 april 2024
Justice PureSatish Verma
29 april 2024
AmnesiaSatish Verma
28 april 2024
Pan pokląskwa w ostatnichJaga
28 april 2024
CompromisedSatish Verma
27 april 2024
Uśmiech z trawkąJaga