Kazimierz Sakowicz | |
PROFILE About me Friends (6) Collections Poetry (989) Photography (427) Graphics (28) Postcards (2) |
Kazimierz Sakowicz, 29 december 2013
poezja jest tylko kamieniem z przydrożnego pola
który ciśnięty w zbyt pewne oko celowości
ma nas zmusić do myślenia innymi barwami
nauczyć widzieć świat od strony
gdzie ukrywamy zafajdane myśli
poezja ma tyle w sobie wartości
ile w nas czegoś dokona
dręczyć będzie pytaniem niepewności
po jaką cholerę to wszystko się kręci
26.02.07
Kazimierz Sakowicz, 29 december 2013
wierzyć się nie chce jak łatwo nam wmówić
wyprowadzić w pole i na manowce
manipulacją szklanego okienka
trochę uśmiechu pozerstwa
zretuszowanych teczek
naród jest głupi naród wytrzyma do czasu
choć czas pojęcie niestety dość względne
jednym upływa powoli a innym ucieka
taka już rola w naszym narodzie
że jeden jest głupi choć o tym nie wie
a drugi myśli że przygłup zupełny
choć proszę ja wszystkich słuchaczy
mądrość ma w sercu
choć wyraz twarzy dość niedorzeczny
a morał zaś taki z tej krótkiej formy
mądrość jest dana zaś bezmyślność nabyta
16.03.07
Kazimierz Sakowicz, 28 december 2013
między wierszami ukrywa się miłość
taka zwykła codzienna
zawinięta w rulonik pamięci z kwiatkiem
namiętnym pocałunkiem i trochę więcej
nawet gdy bardzo boli głowa
wspólnym czytaniem psalmów
i zmywaniem naczyń gdy nie ma chęci
miłość między wierszami ma to do siebie
że myśli inaczej
we dwoje uczy wdzięczności
ciągnie za sobą lub jest ciągniona
taka wiosenna i późną jesienią
zawsze otwarta na uścisk dłoni
jest tak obecna że przetrwa wszystko
jeśli tylko nie chce dla siebie
miłość jest jak wiersze które trzeba napisać
często czytać i znać je na pamięć
06.04.08
Kazimierz Sakowicz, 26 december 2013
w oddali skąd widać żłóbek
Pannę świątobliwą i dziarskiego Józefa
jak ku niebu podnosi małego Jezuska
słuchając radosnych okrzyków dziecka
czai się cień nieposłuszeństwa
wokół drzewa z którego belka wyciosana
stanie się krzyżem dla Męża boleści
głupotą dla wielu dla wielu zbawieniem
2013-12-26
Kazimierz Sakowicz, 26 december 2013
skąd ta pewność że śmierć jest ciemnością
zamykanie powiek w Bożej perspektywie trwa tysiąc lat
a śpiew archaniołów tylko minutę
wschód i zachód słońca to takie samo u Niego zdarzenie
życie człowieka jest źródłem kolejnego życia
czasem ciągłego łaknienia
niespełnione jest ludzkie noszenie przedsionka nieba
niepojęta jest struktura stwórcza ograniczona przemijaniem
światło stwarza możliwość wyboru jest wyborem
10.05.08
Kazimierz Sakowicz, 24 december 2013
jeszcze nienarodzony a już przybity do krzyża
zmartwychwstał dnia trzeciego i znów się rodzi
wszystko to prawda mądrości odwiecznej w drodze
lecz jeśli dzieje się obok nas to klęska Jego miłości
2013-12-24
Kazimierz Sakowicz, 24 december 2013
przymykam powieki
żyję samotnie wokół ludzi
którym nie wyszło na własne życzenie
którzy się zagubili nie z własnej woli
próbuję zrozumieć istotę nieprawości
jak odbiera powoli i skutecznie światło
jak pozwala stawiać wysokie mury
w przeświadczeniu własnej doskonałości
uwikłany w słowa
uchylam kamień grobu aby zajrzeć w niebo
gdzie każda gwiazda ma swój cel
w grawitacji kosmosu
obeznany z cierpieniem
zapisuję własne przeświadczenie
im większa nadzieja tym więcej pokus
im większa miłość tym szybsza śmierć
2013-12-24
Kazimierz Sakowicz, 22 december 2013
zrodzony a nie stworzony
upodobniony do nas
wbrew logice tego świata
stając się dzieckiem
wtulony w kobiece piersi
spragniony uczuć
w cieniu drzew dorastał
do bądź wola Twoja
2013-12-22
Kazimierz Sakowicz, 22 december 2013
niedziela to dobry dzień do przemyśleń
gdy zwalniam wszystkie popędy
powoli zjadam śniadanie i piję herbatę
odwrócony od świata zaglądam do siebie
gdzie wciąż chowam małego chłopca
zapiętego na ból podrzuconego dziecka
niedziela to dobry czas aby go zatrzymać dla innych
którzy w drodze ku sobie uczą się miłości
na własnych błędach i cudzych ułomnościach
w dobrych postanowieniach obu stron
niedziela jest chwilą kończącą się słowem amen
2013-12-22
Kazimierz Sakowicz, 19 december 2013
Jerzemu Afanasjewowi
nauczono nas modlitwy bez wiary
miłości bez zobowiązania
życia w płaszczyźnie potrzeb
i wolności ku hołdowaniu sobie
nauczono nas widzieć oczyma ekranów
nie zastanawiać się myśleć skrótami
słów nie ważyć i ślepo wierzyć
że prawda jest innym wymiarem kłamstwa
już zapomnieliśmy
że zło popełnione dla dobra
zawsze pozostaje złem
16.05.08
Terms of use | Privacy policy | Contact
Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.
26 november 2024
2611wiesiek
26 november 2024
0021absynt
26 november 2024
Gdy rozkołysze wiatrJaga
25 november 2024
AfrykankaTeresa Tomys
25 november 2024
2511wiesiek
25 november 2024
0019absynt
25 november 2024
Pod skrzydłamiJaga
24 november 2024
0018absynt
24 november 2024
0017absynt
24 november 2024
0015absynt