24 august 2016
jak dziecko
wierzę w opatrzność
od chwili gdy zabrakło mi powietrza
w nurcie wartkiej rzeki
jak bańka wyrzucony do góry
widzę światło
wierzę w obecność
od chwili gdy się zakochałem
w jednej kobiecie
jak bocian z otwartym dziobem
połykam szczęście
wierzę w łaskę
od chwili gdy przeczytałem Exodus
na biblijnych obozach
jak owca oczekująca pasterza
podążam tą drogą
[1] 2011-02-05
1 february 2025
0102wiesiek
1 february 2025
Góra w chmurachajw
1 february 2025
Paulinaajw
31 january 2025
3101wiesiek
31 january 2025
Martaajw
30 january 2025
Nawet w styczniu jest wiosnaJaga
30 january 2025
Nadiaajw
29 january 2025
0038absynt
29 january 2025
2901wiesiek
28 january 2025
2801wiesiek