Kazimierz Sakowicz

Kazimierz Sakowicz, 17 february 2015

zakochany

 
gdy za oknem kolejne opadają liście
zapisując w nas upływ jesieni
ja zachwycony twoimi wdziękami
szukam okazji  by otrzeć się o ciebie
poczuć nabrzmiałość piersi
wyznać ci miłość milczeniem
chwilą gdy słyszę bicie twego serca
i to rytmiczne stukanie pod skórą
pozwala mi wierzyć jak dziecko
że jestem z tobą szczęśliwy
nawet jeśli niezbyt bogaty
to jednak wciąż zakochany
szukam nadziei by nam się chciało
zawsze być ze sobą
nawet jeśli liście opadną następnej jesieni 


2012-11-18


number of comments: 0 | rating: 1 | detail

Kazimierz Sakowicz

Kazimierz Sakowicz, 16 february 2015

uwięziony w ciele

 
jest człowiek stary
wśród ludzi osadzony
uwięziony w ciele
ograniczony pamięcią
zamknięty w sobie
sponiewierany
obrany z godności
umiera powoli latami
tracąc nadzieję że coś się zmieni
 
śmierć czasami jest wybawieniem


2009-10-13


number of comments: 0 | rating: 0 | detail

Kazimierz Sakowicz

Kazimierz Sakowicz, 16 february 2015

wszystko

 
 
Bóg jest poetą życiorysów
od zarania aż po ciszę
tworzy poezję zdarzeń
jeden kamień porusza lawinę
kropla po kropli powala mury
to co w Nim najpiękniejsze
to miłość do człowieka


2009-10-12


number of comments: 0 | rating: 0 | detail

Kazimierz Sakowicz

Kazimierz Sakowicz, 16 february 2015

we śnie

 
we śnie wszystko jest proste
nawet jeśli dziwaczne i śmieszne
bez owijania w przenośnie
realność doznań bywa zaskoczeniem
lecz nad ranem gdy jeszcze by można
przeżyć niejedną rozkosz
zawsze nie w porę dzwoni
senny dusiciel marzeń


2009-09-01


number of comments: 0 | rating: 0 | detail

Kazimierz Sakowicz

Kazimierz Sakowicz, 16 february 2015

o Bogu

 
o Bogu można nazbyt mądrze
głupio i po chamsku
z nutą pogardy
z niedowiarstwem
w sposób niechętny lub fałszywy
najgorzej jeśli obojętny
 
lecz któż zdoła pojąć wszystkie te sprawy
dziejące się pod niebem naszej niewiary
gdy trzeba widzieć rzeczy zakryte
szukać co się zgubiło
i pytać jak to odnaleźć 
 
mądrość jest darem lecz sama nie zbawia
codzienność trudu też nie wystarczy
 
tylko miłość otwiera furtę nieba
wąska ta brama lecz innej nie ma


2009-08-17


number of comments: 1 | rating: 3 | detail

Kazimierz Sakowicz

Kazimierz Sakowicz, 15 february 2015

Król Lew i służby specjalne

gdy lew ukryty w zaciszu zażywa spokoju  
hieny gotowe do walki ruszają w pole
i nic w tym nadzwyczajnego ani nowego
historia zawsze powtarzać się lubi  
lecz dla nas dwie nauki z tego płyną
pierwsza że władza traci poparcie i zaplecze
druga zaś bardziej zawiła i perspektywiczna
gdy służby specjalne spuszczone z łańcucha
wybiorą kolejnego władcę pustynnej sawanny 
a nam zostanie pokiwać głowami ze zdumienia
jak łatwo bajki czytane dzieciom
stają się naszym udziałem


2015-02-15


number of comments: 0 | rating: 0 | detail

Kazimierz Sakowicz

Kazimierz Sakowicz, 15 february 2015

złudzenia

umarli za Polskę której nie było
która pół wieku wypięła się na nich
 
nie mając nic oddali życie
oddając wszystko zmienili przyszłość
 
zostały wspomnienia i rany pokoleń
nadeszła historia czerwonych flag
 
trudno po latach oceniać wybory
lecz każdy wybór rodzi historię
 
życie pozwala spłodzić potomków
a tych potem zabrakło nam
 
umarli za Polskę której nie było
która wciąż odczuwa ich brak 


2015-02-15


number of comments: 0 | rating: 0 | detail

Kazimierz Sakowicz

Kazimierz Sakowicz, 14 february 2015

trzeba tak kochać

 
trzeba tak kochać aby zaistnieć w człowieku
tym co zapisane w księdze życia
czym się jest i czego nie można odczytać
co ukryte przed światem uczy pokory
i daje pewność że można więcej
 
trzeba tak kochać aby słowo stało się ciałem
i nauczyło widzieć Boga w człowieku 
 


2009-07-21


number of comments: 0 | rating: 0 | detail

Kazimierz Sakowicz

Kazimierz Sakowicz, 14 february 2015

nadzieja świata

 
 
Bóg jest miłością w akcie wiary
inaczej bywa tylko zarządcą gdzieś tam u góry
pomiędzy anielskimi sprawami
 
lecz to co nas czyni godnymi uwagi
i budzi podziw anielskich chórów
to że ułomne w trudzie wyborów
staje się święte w akcie wiary 


2009-07-18


number of comments: 0 | rating: 0 | detail

Kazimierz Sakowicz

Kazimierz Sakowicz, 14 february 2015

odłożone na potem

 
gdy boli nas w piersiach szukamy pomocy
gdy krew nam nie krzepnie wiemy gdzie iść
to co nas boli i doskwiera wyraźnie
wymusza działanie choć nie zawsze na czas
lecz najdłużej nam idzie z rozpoznaniem zapaści
jaka się rodzi pomiędzy nami
gdy to co łączyło dzisiaj już dzieli
i w tym tkwi ból wszystkich zranień
że sprawy największe odłożone na potem
najtrudniej rozwiązać na drodze łagodności
a przecież to miłość daje poczucie spełnienia
pozwala dostrzegać ukryte tęsknoty
i zawsze wychodzi naprzeciw oczekiwaniom
z naręczem kwiatów tak bez okazji
z uśmiechem na twarzy w akcie oddania
wszystko ma sens zależy od chęci do zmian


 2015-02-14


number of comments: 1 | rating: 1 | detail


  10 - 30 - 100  



Other poems: błogosławieństwo dla Putina, w odpowiednim czasie, cień niepamięci, przekleństwo, nienawiść, wokół trzepaka, słowa i dźwięki, dodatek, wbrew nam samym, i nawet jeśli byłoby mi dane, przebudzony, truizm jak cholera, na zapleczu składni, za chwilę, po latach pisania poezji, jak dziecko, wydawanie rozkazów, cisza, prostota, rzeczy pierwsze, poezja Boga, niezmienna, niepowtarzalność, jej słabość, jeden wiersz, im bardziej pokorne, praprzyczyna, zamysł wieczności, nieskończony, dojrzałość, myśl godna Boga samego, na urodziny, błogosławiony niepokój, świadomi zależności, aby przetrwać, w napotkanym człowieku, twarzą w twarz, struktura kłamstwa, w pustym pokoju, jak Bóg, granica, dzisiaj są moje urodziny, legenda, zapisane, droga do celu, tajemnica zła, z ciała, obietnica, od zawsze, wrażliwość na ludzi, poza poezją, pod postacią, jak ćmy, przekaz, o niepodległości, zakochani, w przeróżny sposób, zwykły dzień pełen cudów, w cieniu przyszłości, długo musi dojrzewać, czasami łatwiej dać w mordę głupocie, założenie, jesienna miłość, nagość, prosta, fasady, ślepi i głusi i jeszcze głupi, zgorszenie, najgorsze są wieczory, wbrew temu co przychodzi z zewnątrz, koniec, w górach, wiersze które napiszę, o zasłuchaniu, w objęciach amora, o teologii, Rudzik, tuż pod szczytem, nieustannie, między słowami, by przenosić góry, kolejna rocznica, o nas, niezależnie od ludzkiej głupoty, wobec Boga i człowieka, wpatrzeni w siebie, w ukryciu, wciąż zakochani, aż do śmierci, nieproszony gość, czas tylko dla niego, bez ornamentów i upiększeń, po co się pisze wiersze, cień, jak Bóg, dla miłości i poezji, sami z siebie, piszą poeci wiersze, z własnych możliwości, jak dzieci w fazie rozwoju, aż do granic bólu, zwyczajnie jak Bóg, wbrew złemu, bilans, wierny sobie, z jakiegoś powodu ma sens i jest dobre, myśl godna ..., świadomość moja, już jestem wolny, w dość niewybredny sposób, o duszy, na starość, zawierucha, jak poezja, a śmierć nas nie rozdzieli, aż po wieki wieków, odbicie naszego myślenia, pentomino, aż do śmierci, jak Bóg, współuczestnictwo, którędy do Boga, taka zwyczajna, siła argumentu ?, godność człowieka, tylko tyle, wszystko jest łaską, przestrzeń na oddech Boga, niby nic a jednak, będzie dobrze, na sorze, gdy tego chcemy, wieczny zamysł miłości, logika Boga, o mądrości króla Salomona, chwila nieuwagi, aby lepiej widzieć, bezradność, pytanie bez odpowiedzi, wobec śmierci, wobec śmierci i Boga, szpitalne opowieści, Ojcze nasz, w dziale poezja polska, w tym samym kierunku, stwórca, zakładnik miłości, sztuka czytania, po latach pisania poezji, żeby,

Terms of use | Privacy policy | Contact

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


contact with us






Report this item

You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1