Kazimierz Sakowicz

Kazimierz Sakowicz, 6 may 2012

w oczekiwaniu

 
na szybach po deszczu
zastygają w bezruchu drobne krople
nie podlegają ciążeniu
zanikną w promieniach słońca
zostawiając na szybach brudne plamy
 
dlaczego gdy zmierzch zapada w życiorysie
dostrzega się takie szczegóły
dopiero wtedy świat drobiazgów
nabiera znaczenia między ziemią a niebem
w oczekiwaniu
2012-05-06


number of comments: 2 | rating: 5 | detail

Kazimierz Sakowicz

Kazimierz Sakowicz, 6 may 2012

dowolność

 
gdy już słów nie trzeba ważyć
oddzielać wiarę od przekonań
mnożyć pochwał dla systemów 
ani unikać dotyku prawdy
rodzi się dowolność zasadnicza
wolno mi wszystko w czym się wypełniam
niezależnie od ani do gdzie podążam
 
wolność zupełna jak zwykle wymyślona
diabelskim kijem w rzece miesza
po latach złudnej autonomii  
trudniej wychodzi z zniewolenia


number of comments: 0 | rating: 1 | detail

Kazimierz Sakowicz

Kazimierz Sakowicz, 6 may 2012

zniewolenie

 
pisanie wierszy nie ma sensu
zamknięte w sobie przekłamują
życie historie a nawet miłość
upięte w długi warkocz rozpaczy
próbują ocalić przekonania
tylko przekonania
 
pisanie wierszy uczy samotności
według zasady przyjaźń jest
gdy się jej nie ocenia
a miłość niedoskonała nie oswaja lęków
nieobecność prawdy przyspiesza starość 
gasi świadomość przynależności
 
pisanie wierszy niczego nie zmienia
nie daje poczucia spełnienia
z niczego nie wyzwala
jak narkotyk zmusza do wiary
że pisanie ma jakiś sens
jedynie co daje to chwilę ciszy przy pisaniu 
 
a potem to ciągłe niezadowolenie
wykreślanie dłużyzn zmiana formy
niezaspokojenie twórcze
pożądliwość pochwał
nienasycenie obrazów i emocji
stwórcza siła zmuszająca do pisania
 
sensem życia jest pisanie nawet jeśli to boli
inaczej nie da się przeżyć


2012-05-06


number of comments: 3 | rating: 1 | detail

Kazimierz Sakowicz

Kazimierz Sakowicz, 4 may 2012

jej zwykła miłość

dwa jajka na miękko na śniadanie
nocne wędrówki po kształtach skóry
pocałunek wdzięczności za przyjemność
przygotowanie obiadu w pośpiechu przed pracą
kilka uwag cierpkich nie zawsze potrzebnych
sprawdzanie lekcji w mozolnym tłumaczeniu
czytanie książek w przerwie codzienności
wieczorne zmęczenie i nocne chrapanie
 
taka zwykła miłość rozpisana na lata
niekoniecznie święta wciąż w biegu
aby sprostać logice nadziei
gdzie miłość dana zawsze powraca  


2012-05-04


number of comments: 2 | rating: 5 | detail

Kazimierz Sakowicz

Kazimierz Sakowicz, 3 may 2012

zmęczeni upałem

zmęczeni upałem oczekujemy deszczu
kilku chwil ochłody
przewrażliwieni prognozą zawału
zamknięci w pokojach
odliczamy ostatnie chwile przed burzą
która nadciąga w czarnych chmurach
kłębiących w sobie siłę huraganu
 
zmęczeni upałem tracimy cały dorobek życia
choć bardzo chcieliśmy kilku chwil ochłody
 
najgorsza jest niepewność co potem 
i dręczące pytanie dlaczego 
 
 


number of comments: 0 | rating: 1 | detail

Kazimierz Sakowicz

Kazimierz Sakowicz, 29 april 2012

aby się zgadzał przychód w anielskich rachunkach

ujmując najkrócej by nie stracić wątku
powiem prosto waląc na odlew wiersza
życie kurwa jest krótkie i to nie jest zabawne
że trzeba stracić najbliższych aby ich znaleźć
i jeśli nawet nie ma w tym nic odkrywczego
wcale nie lepiej to brzmi
gdy inni odchodzą a za nimi i my
wyrwani z korzeniami nabieramy ziemi w usta
aby się zgadzał przychód w anielskich rachunkach 


2012-04-29


number of comments: 4 | rating: 8 | detail

Kazimierz Sakowicz

Kazimierz Sakowicz, 29 april 2012

aby ziemia wstrzymała oddech

 
są chwile gdy ziemia wstrzymuje oddech
a gwiazdy spadają odległe
żeby nam było dane zobaczyć na chwilę
jak życie odchodzi ważkie
 
niezmienna jest pedagogika zbawienia
jak niezmienne jest zło
tyle w nas wymyślonych oczekiwań
aby piekło było wciąż żywe
 
a cisza to przerwa na krótkie modlitwy
uchodzi nam w zaprzeszłe
przemijamy pomiędzy granicami bólów
aby ziemia wstrzymała oddech


2012-04-29


number of comments: 0 | rating: 1 | detail

Kazimierz Sakowicz

Kazimierz Sakowicz, 29 april 2012

z każdym rokiem

 
zmęczony siadam na brzegu wiary
świat skurczony do bolącej rany
a ziemia okrągła jak płaska linia
wciąż jednostajnie odmierza upływ
 
to co najlepsze dzieje się w ukryciu
pomiędzy nami gdy niebo u góry
a pod stopami górskie szlaki
uczą pokory przed majestatem
 
jestem dla ciebie czym będę po latach
gdy ogień miłości wypali odłogi
tak już będzie z każdym rokiem
idąc tu zbliżamy się do progu


2012-04-29


number of comments: 0 | rating: 2 | detail

Kazimierz Sakowicz

Kazimierz Sakowicz, 27 april 2012

bezsilność

 
męcząca się staje świadomość
tego co przyjdzie powoli nieodwołalnie
gdy nic się nie zmieni
gdy pycha rozdzieli karty 
a głupota zbuduje przepaście
nawet gdy historia zatacza koła
ślepota jest bezgranicznie zadufana
dzieli według wad a nie poglądów
budzi najgorsze emocje
a tu nawet słowa nic nie pomogą
zostaje bezsilność i oczekiwanie
kiedy marność zagości na dłużej
tu pomiędzy brzegiem morza
a szczytami gór
gdy świadomość coraz bardziej męczy
nieodwołalnością postaw i wyborów  


2012-04-27


number of comments: 0 | rating: 1 | detail

Kazimierz Sakowicz

Kazimierz Sakowicz, 27 april 2012

zmęczony codziennością

 
zmęczony codziennością
nie wikłam się w żadne spory
nie rozpowiadam fałszywych założeń
nie czuję potrzeby reinkarnacji zdarzeń
powoli odchodzę
utykam na różnorakie bóle  
widząc sens w istnieniu śmierci
nawet jeśli marzenia umierają młodo
a wiersze nie wszystkie są dobre
 
życie jest jakie ma być
zależne od nas i od naszych oczekiwań
zwykle wymusza reakcje z zewnętrznych źródeł 
gdy inni za nas wiedzą lepiej co nam potrzebne
i bardzo chcą nas uszczęśliwić na swoja modłę
wedle dość płytkiego myślenia
na wzór własnej metodyki zachowań
aby jak najszybciej dojść do celu
nawet jeśli nieokreślony i zwodniczy 
kusi łatwym rozwiązaniem
 
zmęczony patrzę na wszystko z dystansem
nawet jeśli dystans już bardzo krótki
cieszę się gdy każdy nowy dzień jak wiersz
ma swój początek i zakończenie
 


 2012-04-27


number of comments: 1 | rating: 1 | detail


  10 - 30 - 100  



Other poems: błogosławieństwo dla Putina, w odpowiednim czasie, cień niepamięci, przekleństwo, nienawiść, wokół trzepaka, słowa i dźwięki, dodatek, wbrew nam samym, i nawet jeśli byłoby mi dane, przebudzony, truizm jak cholera, na zapleczu składni, za chwilę, po latach pisania poezji, jak dziecko, wydawanie rozkazów, cisza, prostota, rzeczy pierwsze, poezja Boga, niezmienna, niepowtarzalność, jej słabość, jeden wiersz, im bardziej pokorne, praprzyczyna, zamysł wieczności, nieskończony, dojrzałość, myśl godna Boga samego, na urodziny, błogosławiony niepokój, świadomi zależności, aby przetrwać, w napotkanym człowieku, twarzą w twarz, struktura kłamstwa, w pustym pokoju, jak Bóg, granica, dzisiaj są moje urodziny, legenda, zapisane, droga do celu, tajemnica zła, z ciała, obietnica, od zawsze, wrażliwość na ludzi, poza poezją, pod postacią, jak ćmy, przekaz, o niepodległości, zakochani, w przeróżny sposób, zwykły dzień pełen cudów, w cieniu przyszłości, długo musi dojrzewać, czasami łatwiej dać w mordę głupocie, założenie, jesienna miłość, nagość, prosta, fasady, ślepi i głusi i jeszcze głupi, zgorszenie, najgorsze są wieczory, wbrew temu co przychodzi z zewnątrz, koniec, w górach, wiersze które napiszę, o zasłuchaniu, w objęciach amora, o teologii, Rudzik, tuż pod szczytem, nieustannie, między słowami, by przenosić góry, kolejna rocznica, o nas, niezależnie od ludzkiej głupoty, wobec Boga i człowieka, wpatrzeni w siebie, w ukryciu, wciąż zakochani, aż do śmierci, nieproszony gość, czas tylko dla niego, bez ornamentów i upiększeń, po co się pisze wiersze, cień, jak Bóg, dla miłości i poezji, sami z siebie, piszą poeci wiersze, z własnych możliwości, jak dzieci w fazie rozwoju, aż do granic bólu, zwyczajnie jak Bóg, wbrew złemu, bilans, wierny sobie, z jakiegoś powodu ma sens i jest dobre, myśl godna ..., świadomość moja, już jestem wolny, w dość niewybredny sposób, o duszy, na starość, zawierucha, jak poezja, a śmierć nas nie rozdzieli, aż po wieki wieków, odbicie naszego myślenia, pentomino, aż do śmierci, jak Bóg, współuczestnictwo, którędy do Boga, taka zwyczajna, siła argumentu ?, godność człowieka, tylko tyle, wszystko jest łaską, przestrzeń na oddech Boga, niby nic a jednak, będzie dobrze, na sorze, gdy tego chcemy, wieczny zamysł miłości, logika Boga, o mądrości króla Salomona, chwila nieuwagi, aby lepiej widzieć, bezradność, pytanie bez odpowiedzi, wobec śmierci, wobec śmierci i Boga, szpitalne opowieści, Ojcze nasz, w dziale poezja polska, w tym samym kierunku, stwórca, zakładnik miłości, sztuka czytania, po latach pisania poezji, żeby,

Terms of use | Privacy policy | Contact

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


contact with us






Report this item

You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1