27 april 2012
bezsilność
męcząca się staje świadomość
tego co przyjdzie powoli nieodwołalnie
gdy nic się nie zmieni
gdy pycha rozdzieli karty
a głupota zbuduje przepaście
nawet gdy historia zatacza koła
ślepota jest bezgranicznie zadufana
dzieli według wad a nie poglądów
budzi najgorsze emocje
a tu nawet słowa nic nie pomogą
zostaje bezsilność i oczekiwanie
kiedy marność zagości na dłużej
tu pomiędzy brzegiem morza
a szczytami gór
gdy świadomość coraz bardziej męczy
nieodwołalnością postaw i wyborów
2012-04-27
28 september 2024
2809wiesiek
27 september 2024
Zapachniało powiewem jesieni,Eva T.
27 september 2024
2709wiesiek
27 september 2024
After SeparationsSatish Verma
26 september 2024
2909wiesiek
26 september 2024
Wyblakła miłość.Eva T.
26 september 2024
Jak mrówka z biedronkąJaga
26 september 2024
Incomplete ThoughtsSatish Verma
25 september 2024
Usiłowałem liczyć owce,Eva T.
25 september 2024
To Tell The TruthSatish Verma