21 april 2012
dla ciebie zupełnie zwyczajnie
wtulony w twe piersi unoszone oddechem
czuję zapach koszonej trawy
miętę pokruszoną w niebieskim kubku
słyszę echo z górskich pagórków
i szum spienionych strumieni po deszczu
gdy razem szukaliśmy noclegu
odliczam czas który mi jeszcze został
wierząc że warto było iść z tobą
gościć w tobie miłością najskrytszą
być dla ciebie i zimą i latem
jesienną szarugą i wiosennym deszczem
sobą w tobie i dla ciebie zupełnie zwyczajnie
26 december 2025
wiesiek
25 december 2025
wiesiek
24 december 2025
wiesiek
23 december 2025
wiesiek
22 december 2025
Eva T.
20 december 2025
Anthony DiMichele
19 december 2025
wiesiek
19 december 2025
Jaga
19 december 2025
steve
19 december 2025
steve