5 september 2015
optymistycznie
znam już szelest liści i tych, które nasączone zielenią
iskrzą się w pierwszych promieniach słońca
zabawne, żywo podrygują w powiewach wiatru
tak jak ja kiedyś w swoich pierwszych trampkach
biegałam w zaułkach miasta
a, te ciężkie, nabrzmiałe od zieleni podczas lipcowych dni są parasolem
pod niebem z zielonym ażurem cisza i letni spokój
nadchodzi czas niespodzianek
kobierce z wzorem kolorów i zamęt
czerwień, złoto lub brąz z szarym będą przykrywać chodniki, ulice
w kolebce czystego błękitu rozegra się scena
coroczna biel będzie hulać i tulić
z herbatą przyprawioną rumem przetrwam zimne dni
spojrzę na zdjęcia, znajdę się w niezwykłych miejscach
tak się spieszę, nie mogę złapać oddechu
tak szukam wyjątkowych dni
tuż obok różowe jezioro i zachód słońca z rubinowym blaskiem
21 january 2025
Kociołek ŁaciołekAS
21 january 2025
Zaloty na lodachajw
21 january 2025
2101wiesiek
21 january 2025
Dla równowagi.Eva T.
20 january 2025
Golden Age.Eva T.
19 january 2025
0032absynt
19 january 2025
dziewczynaprohibicja - Bezka
19 january 2025
baletnicaprohibicja - Bezka
18 january 2025
Aby rozjaśnić szary dzień.Eva T.
17 january 2025
Na huśtawceJaga