6 january 2011
Łuna
Czymże jest zabłąkana łuna słońca
Gdy świat traci równowagę
Między złem a dobrem
Siłą woli z przymusem obrony
Bulgot gotującego się strachu
Niesie echo modlitwy
Tylko gardła wypełnione grotami
Grzebią żywcem ostatnie tchnienie
Przepustkę do wolności
Rekrutacje wojowników
Pamiętają szepty złudzeń
Kiedyś łuna ich odwiedzi
Do jednych się uśmiechnie
A na drugich tylko rzuci okiem
26 april 2024
The EntitySatish Verma
25 april 2024
2504wiesiek
25 april 2024
QuartzSatish Verma
24 april 2024
The End StartsSatish Verma
23 april 2024
Three poemsAdam Pietras (Barry Kant)
22 april 2024
Echoes TravelSatish Verma
21 april 2024
od wewnątrzsam53
21 april 2024
2104wiesiek
21 april 2024
Picking RelicsSatish Verma
20 april 2024
To Dying MuseSatish Verma