birczin, 2 april 2021
To był znów jakiś popierdolony, bliżej nie znany nikomu dzień. Z tych co to wszystko nie działa i nic nie wychodzi. Chciałem coś powiedzieć, ale nie wiedziałem po co. Odczuwałem potrzebę wypowiadania słów, zbędnie i obojętnie. Obojętnie też jaka kobieta weszłaby mi w tym momencie do (... więcej)
birczin, 8 november 2021
Mam na imię Adi. Stołuję się w najdroższej knajpie na świecie. Ta knajpa nazywa się własne sumienie. Robię rzeczy podłe. Takie, że zaraz po tym jak się wydarzą, chciałbym stać się małpą lub jakimkolwiek innym zwierzęciem, które w pakiecie oprogramowania od natury nie otrzymało opcji (... więcej)
birczin, 29 september 2014
Zapach jej włosów cały czas pozostawał na jego dłoniach. Jak stygmaty, wina i niewinność. Pajęczyna potu, słońca i perfum. A był pewien, że nawet się nie dotykali. Że nigdy nie było ich razem nawet w jednym pomieszczeniu. Wyjścia nie ma. W gruncie rzeczy każdy jest klaunem i hochsztaplerem, (... więcej)
birczin, 28 november 2021
Gdy jedziesz na szczęśliwym powietrzu, to całe ludzkie istnienie wraz z jego bolączkami zdają się błahostką jak splunąć. W sensie, nie zrozumcie mnie źle. Szczęśliwe powietrze, to jak jakiś narkotyk, który wciągasz do płuc, krąży sobie we krwi, a ty dzięki niemu jesteś bardziej. (... więcej)
birczin, 30 september 2014
"Świat jest komedią dla tych, którzy myślą i tragedią dla tych, którzy czują".
Cholera Go tam wie, a może jest odwrotnie?
To było we czwartek. Jak zwykle przy pogodzie po szkole, graliśmy w kapsle w piaskownicy pod naszym blokiem. Czwartki na naszym osiedlu były zazwyczaj (... więcej)
birczin, 27 november 2014
Tak. Zazwyczaj gdy poznajemy miłość – niekoniecznie miłość własnego życia, równie dobrze może być to po prostu zwykła, przelotna miłość, albo miłość czyjegoś innego życia, czyli osoby, z którą tą miłość generujemy – to powinna nam towarzyszyć jakaś odrębna historia, swoisty (... więcej)
birczin, 20 november 2014
Pomiędzy tym co napisane, powiedziane, zrobione, a tym co pomyślane – eony samotności. Przestrzeń jest złudna. Że sobie odpoczniesz, że relaks i tym podobne. Aż tu potrzeba. Tapety myśli. I słów. Na antyprzestrzeń. Ale wpierw wyłów co potrzebne. Co istotne. Jak ostatnio na mieście grałem (... więcej)
Terms of use | Privacy policy | Contact
Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.
1 may 2024
DogmaticallySatish Verma
30 april 2024
Justice PureSatish Verma
29 april 2024
AmnesiaSatish Verma
28 april 2024
Pan pokląskwa w ostatnichJaga
28 april 2024
CompromisedSatish Verma
27 april 2024
Uśmiech z trawkąJaga
27 april 2024
By KissesSatish Verma
26 april 2024
The EntitySatish Verma
25 april 2024
QuartzSatish Verma
24 april 2024
The End StartsSatish Verma