24 september 2012

diabli wiedzą jak długo

dzisiaj mogę powiedzieć o sobie -
strasznie się zestarzałam żyjąc na drugim brzegu
zbieram okruszki wysyłałam je esemesem w kosmos
z nadzieją że nadejdzie rewelacyjna wiadomość

dawno wyszłam poza dozwolony teren
i co dalej - brnę w życiu czekając na pociąg do wczoraj
na dni tętniące szczęśliwą miłością
słowa których nigdy nie usłyszałam

noc przeznaczam na wiersze bo nie cierpię prozy
wracam gdzie tylko ty i ja
szarość i łzy starannie ukrywam
pomiędzy bielą płótna a pozostawioną na nim wyobraźnią

pociąg nie nadjeżdża
kilka razy w ciągu doby zadaję pytania
na które nie znam odpowiedzi
tylko one trzymają mnie nad ziemią


number of comments: 22 | rating: 10 |  more 

AS,  

bardzo dobry warsztat i dlatego myślę Autorko, że stać Cię na lepsze jego wykorzystanie; owszem, można jeździć traktorem do kościoła, ale sama sobie odpowiedz, czy warto; musisz sobie stawiać wyższe wymagania, pozdrawiam:)

report |

jolka (Jolanta Steppun),  

stawiam, stawiam, a przynajmniej się b.staram... dziękuję i wzajemnie pozdrawiam :)

report |

Miladora,  

Z góry uprzedzam, że jestem największą czepialską zmorą na Trumlu, Jolu. :)))) Ale podoba mi się wiersz, bo pomimo Twojej awersji do prozy, narrację prowadzisz w prozatorski, i to w dobrym stylu, sposób. ;) A z uwag - "dozwolony/powrotny" - a gdyby tak zróżnicować te końcówki dla lepszego brzmienia? ;) - "na dni/wracam do dni", a ponadto robi się przypadkowy rym "dni/łzy" - dobrze byłoby coś zmienić. / - "rewelacyjna odpowiedź/nie znam odpowiedzi" - tu też by się przydało, bo po co używać tych samych środków. ;) Ale ładnie wyszła klamra z tytułem. :) No to dobrego :)

report |

jolka (Jolanta Steppun),  

ok. to się da! - "naprawa w toku" :) Miladora nie czepialska a dobre oko... Twoje spostrzeżenia są dla mnie b. cenne... serdecznie pozdrawiam

report |

Miladora,  

No to już nie szukam suchej gałęzi. :)))))

report |

jolka (Jolanta Steppun),  

chyba, że dla mnie;)

report |

Miladora,  

Taka zmora to znowu nie jestem. :)))

report |

jolka (Jolanta Steppun),  

:))) no nie! Miladoro, możesz jeszcze raz przeczytać... bo na bieżąco... chyba nie najlepiej poszło?

report |

Miladora,  

- "noc przeznaczam (to) wiersze" - "na wiersze". ;) A co byś powiedziała o zmianie jednej odpowiedzi na "z nadzieją że nadejdzie rewelacyjna wiadomość"? Wtedy nie ma powtórzenia z pointą. ;) A przy okazji - "na pociąg/na dni/na słowa" - przy słowach można spokojnie opuścić to "na". ;) Aha - "tylko ty/i łzy" - ale nie wpada aż tak bardzo na siebie, więc nie ma problemu. ;)

report |

jolka (Jolanta Steppun),  

miało być "noc to wiersze" ale co nagle... teraz już chyba zostawię jak jak jest. dziękuję :)

report |

Miladora,  

Buldog we mnie jest usatysfakcjonowany. :)))

report |

Ustinja21,  

Mi się podoba :)

report |

jolka (Jolanta Steppun),  

dziękuję i serdecznie pozdrawiam :)

report |

alt art,  

pytania trzymają mnie przy życiu..

report |

jolka (Jolanta Steppun),  

można i tak, ale po co tak dosłownie? nad ziemią jak bocian szybować w powietrzu szukając starego gniazda, werbować niebo, a w niebie wiadomo... serdecznie :)

report |

alt art,  

sporo wiesz, jak na Jolkę..

report |

jolka (Jolanta Steppun),  

a w niebie chmury - bujam - obłoczki Jolka nic nie wie... śpi

report |

jolka (Jolanta Steppun),  

zgubiłam przecinek - przepraszam

report |

alt art,  

nie wiem, czy mogę wybaczyć tak wiele..

report |

ezo**,  

bardzo :)

report |




Terms of use | Privacy policy | Contact

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


contact with us






wybierz wersję Polską

choose the English version

Report this item

You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1