28 october 2012
depresyjnie
gdzie moja zmysłowość
uśmiech naiwny
śniłam o tobie
budzę sama
niby całowałeś
ech
bez miłości
napiętnowana żalem
uśmiecham z trumien
życia grobowcem
tak mam już kochanka
mój własny
święty spokój
cicho
szaro
ponuro
30 april 2024
Justice PureSatish Verma
29 april 2024
AmnesiaSatish Verma
28 april 2024
Pan pokląskwa w ostatnichJaga
28 april 2024
CompromisedSatish Verma
27 april 2024
Uśmiech z trawkąJaga
27 april 2024
By KissesSatish Verma
26 april 2024
2608wiesiek
26 april 2024
The EntitySatish Verma
25 april 2024
2504wiesiek
25 april 2024
QuartzSatish Verma