Poetry

criss1992
PROFILE About me Poetry (8)


13 may 2011

Depresja

Morze nieszczęść spada jak grom.
Szykuję się na następny krok.
Wyciągam z kieszeni kwiat, 
który zgładzi nas

Stoję nad skarpą mojego życia, cuchnącego 
od niepowodzeń i oszustw, boli mnie serce.

Wszystko co stworzyliśmy zniszczę frustracją,
która doprowadziła mnie do tego stanu.

Złoty diament przeszkadza mi 
z destrukcją. Próbuję mnie powstrzymać 
od pochopnego posunięcia. 

Poświata zaczyna mocniej bić, wyzwalam 
w sobie miłość, która tkwiła w zakamarkach ciała.

To już koniec ! Następnym razem będzie lepiej. 
Nie dam się oszukać. Chowam głowę w krzakach, 
aby zakryć wstyd mojej głupoty.

Tak bywa….


number of comments: 4 | rating: 8 |  more 

P,  

nie wiem, czy jest sens pisać takie rzeczy w taki sposób i oczekiwać, że ktoś to przeczyta, tylko w jakim celu ?

report |

Wieśniak M,  

niewiele przypomina depresję , może dołek? :)

report |

Szel,  

dobra dobra Criss...spadles na mnie jak nieszczescie...bo coz to jest zloty diament...hę

report |




Terms of use | Privacy policy | Contact

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


contact with us






wybierz wersję Polską

choose the English version

Report this item

You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1