Marek Gajowniczek

Marek Gajowniczek, 26 october 2023

Plan NET

Globalizacja może być ciężka
i nadwyrężyć siły Atlasa.
Dziura w kieszeni i w pasie zwężka
mogą z siłacza zrobić golasa.
.
Najpierw - federalizacjia.
Potem nowy podział dóbr.
Większościowa demokracja
zmieni wszystko. Płacz jak bóbr.
.
Żadem płacz już nie pomoże,
gdy elektorat jest pruski.
Raz jest lepiej, a raz gorzej.
Ludziom, z oczu spadną łuski.
.
Wszelki sprzeciw stłumią wojny
zastępcze i selektywne,
a miniony czas spokojny
nazwą Rajem wieści gminne
.
Powtarzane w tajemnicy.
gdzieś w tunelach mertopolii.
Ludzi skryci w nich - półdzicy
swych kapłanów zrobią z trolli.
.
Ktoś z nich stary wiersz przeczyta
w języku nierozumianym,
który w uszach dżwięcznie zgrzyta,
a pochodził stąd - sprzed zmiany.
.
Sztuczna mu Inteligencja
doda podział na wersety
i w kolejnych władz kadencjach
zmieni fikcję na konkrety,
.
Dzisiaj to jest fantastyka
spoza wyobraźni ganic,
ale to, co polityka
ma za mrzonki, czyli za nic...
.
Jutro w rzeczywistość zmieni,
na co milcząc się zgadzamy.
Idiotyzmem przygnieceni
ma swych barkach Glob dźwigamy.


number of comments: 0 | rating: 0 | detail

Marek Gajowniczek

Marek Gajowniczek, 23 october 2023

Pro publico bono!

Wyjechały na ściernisko
Masey Fergusony.
Komputer zaorze wszystko.
Posadzi poplony.
.
O paliwo dla rolnika
ucichły już spory..
Opiekuńcza polityka
użyźni ugory.

Celem jest modernizacja
i większy zysk z plonu,
klimat, zmiany i reakcja.
Spokój w wiejskim domu.
.
Wielu smutną pamięć chowa
jeszcze po Lepperze
o czym Gmina Obrotowa
chce rozmawiać szczerze.
.
Na jarmarku juz w ruch poszły
karty przetargowe:
zagrożenia, import, koszty
i układy nowe.
.
Sławą syci już ślą wici
za wysokie progi.
Pewni siebie hipokryci
śmieją się z ubogich.
.
Miejsca dla nich nie zabraknie
przy obfitych stołach.
W zestawieniach głosów "TAK - NIE!"
uwzględnią Chochoła!!!
.
Dla nastrojów odwrócenia
potrzeba niewiele,
gdy Duchy z jasnowidzenia
przyjdą na WESELE!!!
.
Wiecznie żywe do nas wraca.
Wszystkich wystawiono,
lecz nadzieję nam przywraca
pro publico bono!!!


number of comments: 0 | rating: 0 | detail

Marek Gajowniczek

Marek Gajowniczek, 22 october 2023

Roniąc łzy zwycięstwa

Próżno Ronin ronił łzy.
Zasad bronił. Chwyt był zły.
Zastanawia się po czasie,
czy cokolwiek zrobić da się?
.
Dla bezpańskich samurajów
braknie teraz miejsca w kraju
postaw zerwanych z łańcucha.
Szogun żadnych rad nie słuchał.
Wolał propagandę twardą
i odnosił się z pogardą
do kodeksu ich Busido.
Bardziej ufał własnym zwidom.
.
Wierni stale Roninowie -
biegli w walce, piśmie, mowie
uważnie nasłuchiwali
i tę twardość powielali.
Bład za błędem osłaniając
i nigdy nie dopuszczając
ostrzegawczych z zewnątrz głosów.
Za bardzo na Wodza sposób.
.
Teraz mają skromną minę.
Niełatwo zostać Roninem
bez uznania i poręki,
chcąc przyłożyć z wolnej ręki.
.
Wiele jest Kredowych Kół
Krzywych, jak Okragły Stół
Klubów piewców własnych racji
i wzajemnej adoracji.
Grup medialnych interesów.
Innych - spoza marginesu
omijajacych z daleka
w przepowiedniach, co nas czeka?
.
Mimo to szkoda Roninów,
chociaż ich od słów do czynów
droga jest bardzo daleka,
lecz coś z szafy się wywleka,
zasłyszane w gabinecie
szczelnym w ich partyjnym świecie,
w którym obecny stan ścian
też wymaga pilnych zmian!
.
Wygrana to współna wina,
lecz patrząc na łzy Ronina,
udział ich był niewspółmierny
wobec mediów miernych, wiernych.


number of comments: 0 | rating: 0 | detail

Marek Gajowniczek

Marek Gajowniczek, 21 october 2023

Mgła

Na Warszawę spadła mgła.
Przykryła jasnowidzenie
i oczekiwanie trwa
na prawicy i ekstremie.
.
Mgła jesienią nie jest zła,
kiedy płaszczem swym otula
nierozumnych wojen tła,
gdy prawda się rodzi w bólach.

Kto? Z kim? O co i dlaczego
właśnie teraz i tak blisko?
Nie prowadzi do dobrego
coś, co otumania wszystko.
.
Może to jest mgła leniwa
pokojowej dyplomacji
partii, która nie przegrywa
i jest mistrzem kombimacji?
.
Ta - dzisiejsza nie jest chłodna.
Ciepłą wilgoć w szron nie zmienia.
Nie trzeba zamykać okna
czekając rozpogodzenia.
.
Na spokojny, dobry sen
i żeśkie, słoneczne rano,
mgliste treści wierszyk ten
nakrył kołdrą. Śpi...Dobranoc.


number of comments: 0 | rating: 0 | detail

Marek Gajowniczek

Marek Gajowniczek, 21 october 2023

Kości niezgody zostały rzucone

Kości niezgody zostały rzucone!
Trwa przeciąganie na swoją stronę.
"Chłop głosować ma na chłopa!"
Z drugiej ciągnie Europa
i po świńslu się zapiera,
że nie jest niczemu winna.
Naród przecież sam wybierał!
Decyduje mądrość gminna,
a nie władzy kaprys pański!
.
Pomór świń jest afrykańaki!
Stamtąd wielkie młode siły
wyborców się przemieściły.
Wszędzie podstawiając nogę
osłabiają Trzecią Drogę.
Każdy wynik jest możliwy,
bo łańcych jest chybotliwy
i ktoś linę wciąż przedłuża
aż do granic i przedmurza.
.
Widząc zwody w polityce
zamilkli wierni kibice.
Media przecierają oczy.
Sojusznik dał się zaskoczyć
lekceważąc ostrzeżenia,
a nas także w stan uśpienia
wprowadziła propaganda,
jeżdząc w Info jak po bandach
na niepopularny temat.
.
Dobrej rady teraz nie ma!
Bezrząd tylko zwiększa waśnie
czekając aż lina trzaśnie
spin doktorów w piątą klepkę.
Oj! Przydałby się ktoś na przyczepkę...
Iskra nadziei jeszcze nie gaśnie
i śmiech ostatnich! Ty za mnie złap się!!!


number of comments: 0 | rating: 0 | detail

Marek Gajowniczek

Marek Gajowniczek, 19 october 2023

Trudna sztuka - polityka

Już się wymaszerowałem
i wróciłem tan, gdzie stałem -
Po Smoleńsku - wciąż za PiS-em.
Ten szczycząc się kompromisem
czynił to, co Unia każe -
wiąż dalekie od mych marzeń,
co poprawę udawało.

Ja wolałbym "iść na całość",
lecz gdy ludzkość była chora,
przygnębiła mnie pokora
wobec tego, co się dzieje,
i pieściłem wciąż nadzieję
będąc stale niespokojmym.
Nagle wybuchły dwie wojny,
a ja zamiast w piętkę gonić,
rozmyślałem, jak się chronić
na wszelki wypadek, gdyby...
miał spaść z nieba grom prawdziwy.
.
Wtedy czujność Generała
do dymisji się podała,
a Partia dobroczynności
w zalewie reklam mnogości
o minonych bezeceństwach,
przekroczyła próg szleństwa,
bo padł na nią blady strach,
że będzie wyborczy krach.
.
Znowu za nią się ująłem.
Historia toczy się kołem
i filozofia ma kaca.
Deja Vu do głowy wraca
i lekarstwa na to nie ma.
Czekamy aż minie ściema,
kiedy władza się wyżali...
Ale co to??? Znów się chwali!
A wygrana ta niestety,
przerasta umysł poety.
Myślę, że i czytelnika...
.
Trudna sztuka - polityka!


number of comments: 0 | rating: 0 | detail

Marek Gajowniczek

Marek Gajowniczek, 18 october 2023

Memento

Sponsor Rodziny i Narodu
zamiast szybko uciec do przodu,
cofnął się bardzo wygrywając,
starą metodę powtarzając
po socjalistach i komunie.
.
Zdawało się, że rządzić umie,
ale Propagandę Sukcesu
przebiła zmowa interesów -
obcych z długimi tu rękoma...
i będą teraz jeździć po nas,
gdy media wymienią sterników.
.
Już partyjna sztuka uników
niekompetentnych polityków,
kadry na stołkach zasiedziałej -
znudziła się opinii całej
i odwrócono się plecami.
Niby jesteśmy winni sami...
.
Ale to zbytnia pewność siebie
błądzących stale w Siódnym Niebie
pod kierownictwem jednowładnym
w śmiesznym otoczeniu paradnym
zawdzięcza tylko swej ślepocie -
licznych obciążeń na pilocie,
niewyjaśniomych to tej pory,
a bagaż ich jest całkiem spory,
gdy sprawiedliwość jest stronnicza!
.
Pycha darczyńcy jest zwodnicza,
gdy w niedostatku oraz brakach
skromny uchodzi za żebraka,
wciąż pozostając wykluczonym.
Przez to w wyborczej grze o trony
opowie się za każdą zmianą,
choćby najgorzej przedstawianą.
Nie zostawiając już przy PiS-ie,
żadnych wyjaśnień w przypisie.


number of comments: 0 | rating: 0 | detail

Marek Gajowniczek

Marek Gajowniczek, 17 october 2023

Wołanie na wiatr

Mądrzy już poumierali
lub stoją nad grobem.
Niczym się nie wyróżniali
jedynie sposobem -
Jak się ciągle nie zabijać
na krwiożerczym świecie?
Komu sprzyjać? Kogo mijać?
Wierząc w Boga przecież.
.
A świat się polaryzował.
Rządził oraz dzielił.
Pieniądz ludzi deprawował.
Myśleć nie umieli!
Przewidywać ani słuchać
pewni swoich racji,
gdy na zimne trzeba dmuchać
w pseudodemokracji.
.
Po informacyjnej burzy
czas kasował pamięć.
Beznadziejnością ich znużył
i ład zmienił w zamieć.
Zginął gdzieś autorytet.
Zachwiała się wiara,
Został podział i parytet.
Zbrodnia oraz kara.
.
Słowa straciły znaczenia,
a wybory - wolność.
Nawet ludzki głos sumienia
wybrał dobrowolność,
bo gdy wszystko się rujnuje,
twierdząc - "w dobrej wierze?"
Człowiek nic już nie pojmuje.
Nic... poza P a c i e r z e m !
.
Ludzie wszystkim odpuszczają.
Pustoszeje scena.
Media prawdę ukrywają
przez zastępczy temat.
Świat bolesną przeszedł lekcję
Winowajców nie ma.
Czasu na żadną refleksję
nie znalazł poemat.
.
Sztuka jest na wiatr wołaniem.
Żadna z niej pociecha.
Nie ma dobrej rady na nie.
Zostaje bez echa.
Nic z wyszukach dygresji,
kiedy lecą głowy
i ulega obcej presji
kurs dawny. Znów nowy???


number of comments: 0 | rating: 0 | detail

Marek Gajowniczek

Marek Gajowniczek, 16 october 2023

Eli, Eli, lema sabachthani (Mt. 27, 46)

Noc bywa jasną.
Rozstrzelać miasto
Mają krążące pociski.
Nie można zasnąć.
Błyski nie gasną
I oddech śmierci jest bliski.
.
W dymie ulica
I półksiężyca
nie widać na ambulansie.
Potężny huk!!!
Na bruk zszedł Bóg.
Na rozpacz patrzy jak w transie.
.
Ściany masywne
W drzewa oliwne
Ścielą się do snu wiecznego
I tyko szpital
O nic nie pyta,
Gdy wnoszą nieprzytomnego.
.
W czeluści ziemi
Siedzą skuleni
Związani ludzie pojmani.
Wszedł kat z wyrokiem.
Taksuje wzrokiem.
Ludzkie uczucia ma za nic.
.
Życie jest teraz niewiele warte.
Płonie nad miastem niebo rozdarte.
Spadają z niego ognie fosforu.
A gdzieś w pobliżu
W skafandrach dyżur
Wyciąga coś z reaktorów.
.
Kara Niniwo
Będzie straszliwą,
I nie ma już nawrócenia!
"Eli, Lema sabachthani?"-
Uwięzły nam w krtani
Słowa przebaczenia.

.


number of comments: 0 | rating: 0 | detail

Marek Gajowniczek

Marek Gajowniczek, 16 october 2023

Śmiej się pajacu!

Śmiej się pajacu.
Miejsca w pałacu
Dla żartów jest bardzo wiele,
A gdzie jest szacun?
Tego pajacu zostało ci już niewiele.
.
Zagrałeś dzisiaj
Rolę trefnisia
W ulicznym teatrze lalek.
Skąd Arlekinie
Z łezką stąd odpłyniesz
Swe maski zdejmując z żalem.
.
W wielkim pośpiechu
Grymas uśmiechu
Zakryje mars oburzenia,
Dzisiaj graj jeszcze
Z uśmiechów dreszczem
Włoską komedię rządzenia.


number of comments: 0 | rating: 0 | detail


  10 - 30 - 100  



Other poems: Po ludzku, Znani, Mówią o nich - anachronizm, Bielszy odcień bieli, Świat za oknem, Moje szczęście poszło spać..., Dobry wieczór - Radość przebudzenia, A-Cardin, Legenda o Śpiącym Narodzie, Nie chcę wojny!, Wierszyk specjalny, Klub Kawalerów Orderów, Wiewiórka, Ostatnia prosta, Pokój za ziemię, Kampania - erotyk, Potop, Spóźniony wiatr, Naga prawda, Sobie a muzom, Rodzinami ruszajmy na cmentarz!, Iza, Hej powiadali hej powiadali..., Goldwasser, Wojna zdalnie kierowana, Żurawiejka, Po obu stronach lustra, Aleją Szczęśliwych Serc, Tam gdzie Ty (pastisz), Uciekł mi dzień..., Jesień, a w górach już zima, Psy, Od "Wesela" do wesela, Splątanym językiem, Jeszcze może parę wiosen..., W zakamarkach nocnych Marków, 112, Lisy wojny, Na drzwiach u Drzwi Pańskich, Telepatia, Sanatorium pod Klepsydrą, Marudzenie rocznicowe bez nadziei na odnowę ., Powaby flirtującej jesieni, Cichym szeptem po kolacji..., Myślę,więc jestem, Spod Drzewa Poznania Złego i Dobrego, Dwie wojny, Demon z popiołów, Wołałnie na puszczy białowieszczańskiej, Język mediów, Źle się dzieje..., Śnię, że jesteś ze mną, Noc po ciężkim dniu, Na huśtawce nastroju, Odra, Szczęściarz?, Komórki do wynajęcia, Widok z Wałów Jagiellońskich, Trochę słońca jesienią..., Jedna chwila, Złota Polska Jesień, Pokolenie Schyłkowe, Politykom wierzyć nie można!, Od powietrza, ognia i wody Wybaw nas, Panie!, Ameryka wybiera, Kalifornia, Po 11-tym, Poranna kawa, Oczekując na Charona, Obrona Sokratesa, Diabeł mnie posłał do Loredo, Chodzą słuchy..., Lifestyle, Błąd kurczaka, Ominęła go sława..., O bajce na kurzych nóżkach, Kaźdy ma swoje Westerplatte, Wkrótce kończą się wakacje, O jeden krok za daleko, "Pamiętaj byś święcił!", Planeta małp, Orzecznictwo - od A do Z (z kropką), Późna randka, Skręt z wiersza, W gorączce Wschodu, Wodnika znak, Wiatru śpiew, Splątanie kwantowe, Powiew, Stosunki Zagraniczne, Szpilki, Easy rider, Androidy Andromedy, Szalone dni, W kotle burzy, Czeka nas wojna!, Śladem Strusia Pędziwiatra, Z dymem pożaru, Antydepresanty, Gdzie coś się kończy - tam zaczyna, Requiescat in pace, Dłuuugi wekend, Władcy, To już maj..., Wojna na majówce, Zapaść internetu, Psychoza wg Hitchcocka, Inkarnacja, Sursum corda, Demokratyczna samorządność, Nasza chata "z kraja", Serce nie sługa, Wojna i o wojnie..., W kolejce po życie, W Rosyjskiej Ruletce o życie, Sen nocy ciemnej, Chorobowy zawrót głowy, Spod dużego palca, Osiemnaście mgnień wiosny, Nad głębią chaosu, Wyborcze swawole, Mrzonki i fanaberie, 75+... ?, U końca wędrówek wyobraźni, Powrót do przeszłości, Z wiosennym uśmiechem, Płacze słowik zasmucony..., J 10, 1-10 "Jezus bramą owiec", Kitek, Lawirowanie, Czekając dnia i godziny, W eter gwiezdnych przestrzeni:, 77, Hallelujah!, ROK 2024, Echo w samotni, Starość nie radość, O! Cześć wam..., Lunatyk, Protokoły mędrców. Art.5-ty, Odstraszanie - prawda ekranu, Dynamika, Zęby krat i kaganiec kultury, Słowo, Ćma, Budzikom - śmierć!, Apel Jasnogórskich, Czarny Scenariusz, Dziad i babcia, To już marzec,

Terms of use | Privacy policy | Contact

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


contact with us






wybierz wersję Polską

choose the English version

Report this item

You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1