3 february 2019
Copulizm
Trudno cię polubić
Copulo-ekstremo!
Przestań z ludzi szydzić!
Obłóż anatemą
Podpalaczy Rzymu -
Lutników Nerona.
Nigdy! Żaden przymus
Nie zmienił przekonań!
I korona z głowy
Bardzo szybko spadnie.
Już zwrot: "Nie ma mowy!"
Wygląda nieładnie!
Może się niemowa,
Posłużyć wyrazem,
Zastępując słowa
Obrazy obrazem.
Uczuć obrażanych
Nie skryje ikona
Wśród przypominanych
Scen Dekamerona.
Żałosna jest wtedy
Skarga impotenta.
Nie ma większej biedy!
Młodość ją pamięta.
Z wysokiej gałęzi,
Koza nie zeskoczy,
Gdy ją strach uwięził
Przesłaniając oczy
Pychą, bufonadą,
Pozycją metresy,
Gdy już po nią jadą
Zdarte interesy.
26 april 2024
2608wiesiek
26 april 2024
The EntitySatish Verma
25 april 2024
2504wiesiek
25 april 2024
QuartzSatish Verma
24 april 2024
The End StartsSatish Verma
23 april 2024
Three poemsAdam Pietras (Barry Kant)
22 april 2024
Echoes TravelSatish Verma
21 april 2024
od wewnątrzsam53
21 april 2024
2104wiesiek
21 april 2024
Picking RelicsSatish Verma